Konfrontacja Arne Slota z sędziami po końcowym gwizdku derbów z Evertonem zakończyła się czerwoną kartką dla holenderskiego szkoleniowca. W istocie oznacza to, że menedżer The Reds z poziomu ławki nie obejrzy dzisiejszego meczu z Newcastle United, a także sobotniego spotkania u siebie z Southampton.

Kara na Arne Slota została nałożona przez FA. Co za tym idzie – nie ma już możliwości odwołania i holenderskiego szkoleniowca na pewno nie zobaczymy na ławce Liverpoolu podczas kolejnych dwóch spotkań (przeciwko Newcastle i Southampton). Gdyby było mało, szkoleniowiec ekipy z czerwonej części Merseyside został ukarany grzywną w wysokości 70 000 funtów.

Mimo wszystko sam zainteresowany nie ucieka od odpowiedzialności i przyznaje się do winy twierdząc, że najzwyczajniej w świecie poniosły go emocje. Holender przeprosił za swoje zaraz po wyrównującym golu Jamesa Tarkowskiego w 98. minucie spotkania.

Kara nie uniknęła także asystenta Slota, Sipke Hulshoffa, który również został zawieszony na dwa mecze i ukarany grzywną w wysokości 7000 funtów.

Taki stan rzeczy sprawia, że odpowiedzialny za zespół Liverpoolu w najbliższych dwóch spotkaniach będzie John Heitinga.

Dla Slota to już nie pierwsza kara w tym sezonie. Wcześniej, były menedżer Feyenoordu, odbył wcześniej karę jednego meczu zawieszenia w związku z otrzymaniu trzech żółtych kartek w meczach Premier League.