Sobotę z Premier League kończył pojedynek Chelsea z Aston Villą. Podopieczni Enzo Mareski znowu ulegli rywalom, Aston Villa zwyciężyła na własnym stadionie 2-1 po dramatycznej końcówce.
Zespół Unaia Emery’ego przegrywał do 57. minuty spotkania. Później sprawy w swoje ręce wzięło dwóch nowych zawodników The Villans. Duet Marco Asensio – Marcus Rashford najpierw wyrównał stan gry, a później zadał ostateczny cios w 89. minucie meczu. W obu przypadkach strzelał Hiszpan, a asystował były gracz Czerwonych Diabłów.
„Dla mnie to prawdopodobnie najtrudniejsza porażka sezonu. Występ i reakcja po ostatnim meczu [3-0 z Brighton] były dobre. To trudne. Nie zasłużyliśmy na przegraną. […] Mieliśmy kilka świetnych okazji, żeby strzelić gola. W tej lidze trzeba być perfekcyjnym”.
🚨🔵 Enzo Maresca: “The performance and the reaction from the last game was good”.
“It's a tough one, we didn't deserve to lose”. pic.twitter.com/eSqSvPpyuM
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) February 22, 2025
Argentyńczyk skomentował także występ Cole’a Palmera, który zmarnował dogodną sytuację.
„Cole jest topowym zawodnikiem i należy do tej kategorii. Ponieważ są najlepsi, zawsze chcą próbować wygrywać mecze, być najlepsi, a on wie, że nie pomógł marnując tę szansę”.
The Blues wygrali zaledwie dwa z ostatnich dziesięciu spotkań. W tabeli londyńczycy zajmują szóstą lokatę, a na horyzoncie pojedynki z Leicester, Arsenalem i Tottenhamem.