Leeds United obecnie zasiada na fotelu lidera Championship i znajduje się na świetnej drodze do powrotu na boiska Premier League. Jeżeli Pawiom rzeczywiście powiedzie się misja powrotu do angielskiej ekstraklasy, to zdecydowanie jednym z największych architektów tego sukcesu będzie pewien Japończyk, który, zanim tego lata pojawił się na Wyspach Brytyjskich, dla wielu był anonimowy.
Jest 89. minuta meczu Leeds United – Sheffield United w ostatniej kolejce Championship. To starcie lidera z wiceliderem tabeli. Pawie wykonują rzut rożny. Po przedłużeniu centry do piłki dopada Ao Tanaka i wyprowadza The Peackocks na prowadzenie 2:1. Chwilę później wynik na 3:1 ustala Joel Piroe, ale to gol Tanaki okazał się tak naprawdę decydującym momentem rywalizacji. Leeds zdobywa niesamowicie ważne 3 punkty, które pozwalają im umocnić się na fotelu lidera, a bohaterski Japończyk znów pokazuje, jak ważne okazało się jego sprowadzenie podczas ostatniego letniego okienka transferowego.
30-krotny reprezentant Japonii został sprowadzony z niemieckiej Fortuny Dusseldorf za równe 4 miliony euro. Był to dla niego drugi europejski klub w całej karierze piłkarskiej. Za naszą zachodnią granicą rozegrał bardzo dobrą kampanię. Pomimo przymusu poddania się operacji wycięcia wyrostka robaczkowego, zdołał zebrać solidne noty za swoją grę oraz zapracował na wyjazd do bardziej renomowanej ligi.
W niej praktycznie z miejsca stał się jednym z najlepszych graczy w całych rozgrywkach. Żeby dotrzeć do takiego wniosku, potrzeba jednak nieco głębszego przyjrzenia się jego osobie. Co najbardziej wyróżnia reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni, a także, jak istotna jest jego obecność dla The Peackocks?
⚽️ GOAL: Ao Tanaka
🏴 Sheffield United 1-2 Leedshttps://t.co/z0Emo6BvhV— Goals Xtra (@GoalsXtra) February 24, 2025
Liczby nie oddają jego wkładu
Przyznajmy szczerze — niewielu fanów Premier League intensywnie zagłębia się również w angielskie niższe ligi. Lubimy je bardzo mocno, szanujemy i doceniamy za ich unikatowość, ale regularne oglądanie przy takim natłoku spotkań jest bardzo trudnym zadaniem.
Z tego powodu do szerszej publiczności przebijają się jedynie zawodnicy osiągający najbardziej okazałe liczby oraz statystyki. Najlepszym przykładem jest rekord Jamesa Trafforda, który zachował 13 czystych kont z rzędu i przez 1090 minut nie stracił ani jednej bramki. Z kolei w przypadku pomocników oraz napastników najmocniej do głosu przebijają się rzecz jasna bramki wraz z asystami.
Ao Tanaka zdecydowanie nie zalicza się do graczy, którzy regularnie mają bezpośredni udział przy golu. Dość powiedzieć, że w 37 występach na wszystkich frontach zdobył 3 bramki oraz dokładnie tyle samo asyst. Dodatkowo oddaje też średnio mniej niż jeden strzał na mecz. Fenomen i wielki wpływ Japończyka na ekipę Leeds bierze się jednak z zupełnie innych aspektów. Z tego powodu zapewne niewiele osób nawet z grona obserwatorów Premier League dowiedziało się czegoś więcej na temat Tanaki. Tymczasem mamy tu do czynienia z zawodnikiem, którego potencjał może eksplodować na naprawdę dużą skalę.
Kluczowy element
Można więc zacząć się zastanawiać, który element sprawia, że Ao jest tak znaczący dla systemu Leeds United. Wykreowane okazje? Zaledwie 20 w całym sezonie Championship. Pokazy dryblerskie i rajdy z piłką przy nodze? Zapomnijcie. Ogólnie trudno szukać odpowiedzi na to pytanie w suchych statystykach i liczbach. Nasi rozmówcy, Dominik Wójcik oraz Krzysztof Wrzal z istniejącego już 15 lat portalu LeedsUtd.pl wskazują, że w przypadku Tanaki kluczowa jest umiejętność kontrolowania i regulowania gry zespołu z Elland Road.
— „Jest bardzo ważny i z pewnością jest jednym z kluczowych piłkarzy w drużynie. Ao nie strzela dużo goli, nie notuje wielu asyst, ale to on reguluje grę Pawii. Leeds w tym sezonie nie ma jednego zdecydowanego lidera, nie ma ludzi niezastąpionych, ale Ao zdecydowanie zalicza się do najważniejszych piłkarzy Leeds” — tłumaczą.
Trener Daniel Farke doskonale wiedział, jakiego zawodnika potrzebuje, dokonując transferów po minionym sezonie. Pawie do końca walczyły o upragniony awans do elity, ale ostatecznie w finale baraży musiały uznać wyższość Southampton. Niemiecki szkoleniowiec uznał, że potrzebuje środkowego pomocnika, który będzie skutecznie łączył grę w odbiorze ze wspieraniem zawodników najbliżej bramki rywali, Japończyk okazał się kluczem do osiągnięcia jeszcze większej dominacji w środku boiska.
Ao Tanaka for 4m was the best bargain in the Championship. Makes the whole Leeds team tick. pic.twitter.com/s4Kuw6xwBy
— Ben Mattinson (@Ben_Mattinson_) February 12, 2025
„Jedyny w swoim rodzaju”
Wójcik i Wrzal przyznają, że lider drugiej linii ich zespołu to także naprawdę wyjątkowy zawodnik. Zapytani o to, do kogo porównaliby Tanakę, zgodnie przyznają, że nie są w stanie podać konkretnego przykładu, ponieważ Ao jest prawdziwym unikatem.
— „Nie porównamy go do nikogo, on jest jedyny w swoim rodzaju. Jak zostało wspomniane wcześniej, Japończyk nie ma bezpośrednio udziału przy bramkach, ale to on prowadzi grę Leeds i reguluje pracę zespołu. Jest zawsze pod grą, świetnie utrzymuje się przy piłce, jest bardzo inteligentnym pomocnikiem i podejmuje dobre decyzje. Ponadto w defensywie świetnie czyta grę i przez to notuje bardzo dużo przechwytów” — zaznaczają Dominik Wójcik i Krzysztof Wrzal.
Tanaka pozwala poznać swoje walory, bo na pewno nie można go zaliczyć do grona zawodników, którzy uciekaliby od gry. Futbolówka przy nodze zdecydowanie mu nie przeszkadza. Często to właśnie od jego podań progresywnych rozpoczynają się ofensywne wypady ekipy dowodzonej przez Farke. Bardzo trudno zabrać mu futbolówkę, a jeszcze trudniej zmusić do straty. Partnerzy z drużyny dostrzegają ten fakt i ewidentnie bardzo mocno mu ufają. Świadczy o tym choćby statystyka kontaktów z piłką na 90 minut. 26-latek posiada ją średnio co 60 sekund!
Pora na walkę o kolejne cele
Tanaka to jednak nie tylko inteligentne wybory i umiejętność utrzymywania się i wyprowadzania piłki. Wychowanek Kawasaki Frontale zasługuje na salwę braw także za swoje poczynania w defensywie. W wielu przypadkach to on jest pierwszym obrońcą The Peackocks, który dusi w zarodku akcje oponentów. Dobitnie świadczy o tym statystyka 4,4 odbioru i przechwytu na jedno spotkanie oraz wysokie miejsca w kilku innych klasyfikacjach dotyczących wygranych pojedynków o piłkę.
📊 Across the top two tiers of Europe’s big five leagues, only two midfielders are averaging 90+ touches & 4+ tackles/interceptions per 90 this season:
✅ Ao Tanaka (Leeds United)
✅ João Neves (Paris Saint-Germain)via @OptaAnalyst
📸 IG: tnk_0910 • #LUFC pic.twitter.com/g5vwqjBW9d— Japanese Football (@JapaneseFbl) February 13, 2025
Lider ekipy z Elland Road na ten moment świetnie wpasował się do stylu gry stosowanego na Wyspach Brytyjskich, ale nadal nie przeszedł jeszcze najtwardszego chrztu bojowego na arenach Premier League. Już w najbliższym czasie może na niego zapracować na dwa różne sposoby. Pierwszym będzie wywalczenie awansu do elity z Pawiami, a drugim transfer do jednego z klubów angielskiej ekstraklasy, których skauci z pewnością zapisali Tanakę w kategorii „zawodnik do szczególnej obserwacji”. Nasi rozmówcy nie chcą jednak słuchać o odejściu ich ulubieńca.
— „Plan jest taki, żeby Leeds z jego pomocą stało się czołowym klubem Premier League” — dodają z przymrużeniem oka przedstawiciele strony LeedsUtd.pl.
Oczywiście, dla wielu jest to przysłowiowe „marzenie ściętej głowy”, ale czyż to właśnie nie od takich postaci zaczynały budować się ekipy, które po awansie do elity odgrywały istotne role w czołówce stawki Premier League. W ostatnich latach wiele drużyn (Brentford, Nottingham Forest, a jeszcze wcześniej Wolves) z zaplecza elity potrafiło postawić się wyżej notowanym oponentom i powalczyć o awans do europejskich pucharów. Z takimi piłkarzami, jak Ao Tanaka Leeds United z pewnością ma prawo marzyć zarówno o powrocie do elity, jak i walki o coś więcej niż tylko utrzymanie.