Liverpool po ostatnich remisach w wyjazdowych konfrontacjach z Evertonem oraz Aston Villą zaczął coraz mocniej czuć oddech goniącego Arsenalu. Przewaga The Reds obecnie wynosi 8 punktów, ale tym razem to lider ma o jeden mecz rozegrany więcej. Już w najbliższą sobotę piłkarzy z Anfield czeka starcie z ekipą Manchesteru City.
Podopieczni trenera Arne Slota zmierzą się z obrońcami tytułu na Etihad Stadium. Od dłuższego czasu wiadomo, że w spotkaniu nie wystąpi Joe Gomez, którego uraz w meczu z Plymouth Argyle wyeliminuje z gry na kilka najbliższych tygodni. Anglik przeszedł już operację ścięgna udowego.
Pod znakiem zapytania stoi także występ Cody’ego Gakpo. Holender nie znalazł się w kadrze na dwa ostatnie ligowe spotkania Liverpoolu. Trener Arne Slot przyznał, że wciąż nie wiadomo, czy reprezentant Oranje będzie dostępny na potyczkę z Obywatelami.
„Mam nadzieję, że zagra, ale na ten moment nie jestem tego stu procentach pewien. To będzie bliska decyzja „— przyznaje szkoleniowiec lidera Premier League.
Zdecydowanie mniejsze szanse na pojawienie się w grze podczas konfrontacji z The Cityzens ma kolejny kontuzjowany zawodnik w szeregach The Reds — Conor Bradley. Boczny defensor zszedł z murawy w końcówce spotkania z Aston Villą. Zdaniem Slota, „na 99,9 procent” nie będzie mógł wystawić go przeciwko City.
„Na 99,9 procent nie będzie dostępny na mecz z Manchesterem City. Nie spodziewam się, że zagra również w kolejnym spotkaniu przeciwko Newcastle United. Musimy zbadać, czy będzie to ostatecznie przerwa trwająca tydzień, dwa tygodnie, czy może jeszcze dłużej” — tłumaczy 46-latek.

