Wygląda na to, że lada moment Jakub Moder będzie miał nowego szkoleniowca. Jak podaje dobrze obeznany, holenderski portal 1908.nl, Robin van Persie jest bliski objęcia sterów w zespole Feyenoordu.
Zaskakujące zwycięstwo 3:0 nad Bayernem Monachium poskutkowało… zwolnieniem ówczesnego menedżera, Briana Priske. Włodarze Feyenoordu zdecydowali się w jego miejsce zatrudnić byłego trenera drużyny U-21, Pascala Bosschaarta, jednak i on, pomimo wyeliminowania ekipy Milanu, już wkrótce może pożegnać się z pracą. Kolejnym menedżerem holenderskiej drużyny już wkrótce może zostać Robin van Persie, podaje portal 1908.nl.
Działacze De Stadionclub są już po wstępnych rozmowach z legendarnym napastnikiem Arsenalu i Manchesteru United. Według wspomnianego źrodła, nic nie stoi na przeszkodzie, aby 41-letni szkoleniowiec już wkrótce został nowym menedżerem ekipy, która wczoraj wywalczyła awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Asystentem legendarnego napastnika miałby zostać René Hake, ostatnio asystent Erika ten Haga w Manchesterze United. W jego przypadku nawiązanie współpracy byłoby jedynie formalnością, gdyż pozostaje on bez klubu.
Robin Van Persie bez wątpienia zostanie bardzo ciepło przyjęty na De Kuip, ponieważ w latach 1996-2004 oraz 2018-2019 występował tam jako zawodnik. Były reprezentant Oranje od lipca ubiegłego roku prowadzi zespół sc Heerenveen, w którym występuje inny reprezentant Polski, Paweł Bochniewicz.