Obecna sytuacja kadrowa Arsenalu jest nie do pozazdroszczenia. Mikel Arteta musi się mierzyć z prawdziwą plagą kontuzji w drużynie, a możliwości zaczynają się kończyć. Wypadnięcie do końca sezonu Kaia Havertza oznacza, że baskijski szkoleniowiec nie ma już nawet dostępnego zawodnika do gry w roli „dziewiątki”.
Fabrizio Romano podaje, że jak dotąd Arsenal nie próbował nawiązać żadnych kontaktów z wolnymi zawodnikami na pozycję snajpera. Włoski dziennikarz informuje, że inwestycja w nowego napastnika ma zostać przeprowadzona latem przez The Gunners.
Uraz Havertza sprawił, że Niemiec dołączył do grona kontuzjowanych graczy Kanonierów w formacji ofensywnej. Kontuzjowani pozostają także Gabriel Jesus, Bukayo Saka oraz Gabriel Martinelli.
Jedynymi dostępnymi piłkarzami w ataku Arsenalu są Raheem Sterling, Leandro Trossard i Ethan Nwaneri. Z tego powodu pojawiły się w mediach plotki o awaryjnym rozwiązaniu w postaci sprowadzenia wolnego zawodnika na pozycję snajpera. Arsenal jednak wyklucza taką opcję, a sam Mikel Arteta jest zdeterminowany, aby znaleźć wewnętrzne rozwiązania w swoim zespole.
Personel medyczny Arsenalu czeka na przywrócenie do składu Bukayo Saki i Gabriela Martinelliego. Obaj zawodnicy mają być ponoć blisko powrotu do zdrowia, ale na ten moment ciężko określić ich przewidywany czas rekonwalescencji. W przypadku wychowanka Kanonierów można zakładać bardziej pozytywny scenariusz, bowiem został niedawno sfotografowany podczas treningu w Dubaju.