Federico Chiesa od momentu transferu z Juventusu do Liverpoolu nie może jak na razie zaliczyć swojego pobytu na Anfield do udanych. Piłkarz łącznie wystąpił w zaledwie 9 meczach, zdobywając po jednej bramce i asyście – tym samym mając jak dotąd mały wkład w grę zespołu The Reds. Włoch jednak podkreśla, że jest zadowolony z obecnego miejsca, w którym się znajduje.
Jak możemy przeczytać za pośrednictwem Fabrizio Romano, Federico Chiesa pozytywnie wypowiada się o swoim pobycie w Liverpoolu. Warto zaznaczyć, że skrzydłowy zagrał w tym sezonie zaledwie 25 minut we wszystkich spotkaniach, a Arne Slot wciąż tłumaczy brak gotowości gracza do większej ilości występów. Chiesa jednak nie załamuje się z tego powodu i zamierza zawalczyć o swoje miejsce w składzie The Reds.
🚨❤️ Federico Chiesa: “I want to play for Liverpool! I want to be here, I want to do my best for this club”.
“I'm enjoying being at the club, Liverpool is one of the biggest clubs in the world… and the fanbase is amazing. Playing at Anfield gives me shivers”. pic.twitter.com/qKQqo23JbU
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 30, 2025
„Chcę grać dla Liverpoolu! Chcę tu być, chcę zrobić wszystko, co w mojej mocy dla tego klubu. Cieszę się, że jestem w tej drużynie, Liverpool jest jednym z największych klubów na świecie… a baza fanów jest niesamowita. Gra na Anfield przyprawia mnie o dreszcze” – powiedział włoski skrzydłowy w wywiadzie.