Ruben Amorim od dłuższego czasu wyraźnie wskazuje swoje stanowisko wobec Marcusa Rashforda. Anglik nie zyskał sympatii portugalskiego szkoleniowca, który krytykuje jego podejście do treningów. Zdaniem trenera Manchesteru United, postawa wychowanka Czerwonych Diabłów nie spełnia oczekiwań, jakie stawia swoim zawodnikom.

Po meczu Fulham z Manchesterem United szkoleniowiec został zapytany o brak Rashforda w kadrze meczowej. Ostatni raz Anglik znalazł się w składzie na spotkanie z Newcastle, jednak cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.

Jak podał Fabrizio Romano, komentarze trenera wyraźnie wskazują na trudną przyszłość piłkarza w klubie. Chociaż do końca zimowego okna transferowego pozostały tylko cztery dni, szanse na zmianę barw przez Rashforda są minimalne.

Jeśli nic się nie zmieni, ja się nie zmienię. Wolę postawić na trenera bramkarzy Vitala niż na zawodnika, który nie daje z siebie wszystkiego każdego dnia. Nie zmienię się w tym dziale” – podsumował sytuację szkoleniowiec.