Widzowie Premier League powoli zaczynają się zapoznawać z nowym szkoleniowcem Wolves, którym został Vitor Pereira. Portugalczyk ma za sobą bardzo udany początek pracy na Molineux. Zespół zanotował dwa kolejne zwycięstwa i wyraźnie poprawił swoją grę. Do nowego trenera i proponowanych przez niego rozwiązań zaczynają się adaptować także jego podopieczni. Matt Doherty w wywiadzie klubowym opowiedział o swoich wrażeniach związanych z początkiem współpracy z Pereirą.
Matt Doherty w systemie preferowanym przez Vitora Pereirę występuje w nowej roli, z którą obserwatorzy Premier League niekoniecznie go utożsamiają. Irlandczyk podczas swojej kariery na angielskich boiskach przyzwyczaił nas do ofensywnego stylu gry i wysokiej intensywności na pozycji wahadłowego. W ekipie 56-latka jest natomiast jednym z trzech środkowych obrońców, a jego zadania skupiają się głównie na defensywie. 32-letni defensor w wywiadzie dla klubu opowiedział o nowej roli, a także o komunikacji z Vitorem Pereirą.
„Jest to dla mnie całkowicie nowe. Są momenty, w których jestem po prostu normalnym bocznym obrońcą, ale w tej chwili występuję głównie po prawej stronie trzyosobowego bloku obrony i cieszę się z tego. Nie zamęczam swoich płuc, biegając cały czas po skrzydle w jedną i drugą stronę. Menedżer zaufał mi, że sobie poradzę w tej roli. Umieścił mnie tam od pierwszej sesji treningowej, więc najwyraźniej coś dostrzegł i jak dotąd dobrze to działało”.
„On [Vitor Pereira] posługuje się doskonałym angielskim, może także rozmawiać z chłopakami po portugalsku i francusku. Są pewne wiadomości, które otrzymujemy od niego na boisku i na obiekcie treningowym. Oczywiście menedżerom trudno jest przekazywać wskazówki na murawie, ale nawet wtedy, kiedy byłem z boku, on nadal przekazywał mi informacje. Gary [O’Neil] był również świetnym trenerem. Zawsze dostawaliśmy właściwe wiadomości, ale przypuszczam, że teraz osiągamy odpowiednie wyniki”.
A superb introduction to Molineux 🙌 pic.twitter.com/pxh48ui561
— Wolves (@Wolves) December 26, 2024
56-letni trener Wolves ma za sobą obiecujący start w nowym klubie. W debiutanckim meczu pod jego wodzą ekipa z Molineux triumfowała z Leicester City 4:0, a podczas Boxing Day ograła na wyjeździe Manchester United 2:0. Spotkania w Premier League w drugi dzień świąt wiążą się z wyjątkową atmosferą, którą uwielbia zarówno Vitor Pereira, jak i Matt Doherty.
„Właśnie dla takich chwil grasz w piłkę nożną. Przez większość sezonu zmagaliśmy się z problemami i właśnie zaliczyliśmy dwa naprawdę dobre występy i czyste konta. Dla menedżera musi to być niewiarygodne uczucie. Ciągle opowiada nam o tym, jak długo czekał na to, aby trenować w Premier League. Oglądał drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w domu na kanapie i zawsze chciał być w ten dzień zaangażowany na boisku. Jestem więc pewny, że zapamięta to na długo”.
Wolverhampton w ramach 19. kolejki Premier League zmierzy się na wyjeździe z Tottenhamem. Spotkanie to odbędzie się w niedzielę 29 grudnia o 16:00.