Pep Guardiola wytłumaczył, dlaczego Morgan Rogers odszedł z Manchesteru City. Były zawodnik Obywateli pokarał ich przy okazji przegranej 1:2 z Aston Villą, gdy zaliczył asystę i strzelił gola. Kataloński menedżer nie ma wątpliwości: to wyjątkowy piłkarz.
Manchester City przedłużył fatalną serię, przegrywając z Aston Villą na inaugurację 17. kolejki Premier League. Drużyna z Birmingham pokonała mistrzów kraju 2:1, co oznacza, że The Citizens wygrali zaledwie jedno z ostatnich 12 spotkań na wszystkich frontach, zaliczając aż dziewięć porażek. Bohaterem spotkania został Morgan Rogers, dawny gracz City, którego po meczu komplementował Pep Guardiola. Hiszpański menedżer wyjaśnił też, dlaczego błyszczący w barwach Villi ofensywny pomocnik nie dostał szansy na Etihad, tylko był zmuszony odejść w poszukiwaniu gry.
Anglik jeszcze jako nastolatek trafił do niebieskiej części Manchesteru latem 2019 roku z West Bromwich Albion. Nigdy jednak nie zadebiutował w City, zaliczając trzy wypożyczenia do klubów z niższych lig. Latem 2023 został sprzedany do Middlesbrough, a po zaledwie pół roku kupiła go Aston Villa. Teraz 22-latek zbiera świetne opinie za występy na murawach Premier League.
„Niektórzy gracze w naszym zespole wygrywali potrójną i poczwórną koronę. Musi pojawić się odpowiedni moment, by dać komuś szansę. Wszyscy wiedzą, jak dobry jest Morgan, a także wielu zawodników, których wypożyczamy lub sprzedajemy, ale wtedy był w kluczowym wieku, na ważnym etapie kariery, a my mieliśmy piłkarzy, którzy przez osiem lat pomagali nam odnosić historyczne dla klubu sukcesy. Nie można tego porównać z ostatnimi 40 dniami – cytuje słowa Guardioli Manchester Evening News. – Gdy dobijają się do składu jako dwa, trzy lata młodsi gracze, a ty masz Kevina [de Bruyne] w szczytowej formie, Bernardo [Silvę], Riyada [Mahreza], Leroya [Sané] czy Raheema [Sterlinga], robi się trudno. To zadecydowało. W obecnej sytuacji tacy zawodnicy jak on byliby z nami, ale wtedy była to właściwa chwila. Cieszę się jego szczęściem, bo to świetny gość, a jego talent wybuchnął. Anglia ma kolejnego wyjątkowego zawodnika”.
Rogers dołącza do grona zawodników, którzy mogą stać się wyrzutami sumienia Manchesteru City. W tym samym okienku z klubu odszedł też Cole Palmer, który błyskawicznie wyrósł na lidera Chelsea. Zarówno Aston Villa, jak i The Blues, plasują się w tabeli Premier League nad Obywatelami, co tylko dodaje smaku całej sytuacji.