Wczoraj zagrzmiało na linii Pep Guardiola – Jose Mourinho. Portugalski trener skomentował gest Katalończyka podczas meczu z Liverpoolem symbolizujący jego sześć zdobytych tytułów z Manchesterem City. The Special One był z tego powodu porównywany do swojego kolegi po fachu, przez swoje ikoniczne wskazywanie trzema palcami ilości zdobytych mistrzostw Anglii z Chelsea.

Guardiola szybko odpowiedział na słowa Mourinho. Dla przypomnienia, Portugalczyk stwierdził, że on w porównaniu do hiszpańskiego szkoleniowca wygrał swoje tytuły uczciwie i czysto nawiązując do zarzutów, jakie nadal ciążą nad Obywatelami. Na odpowiedź ze strony trenera Manchesteru City nie trzeba było długo czekać.

,,Może ostatecznie jesteśmy do siebie bardzo podobni, (a ja jestem) jak Jose. Ale on wygrał trzy tytuły, a ja sześć. Powiedziałbym mu to samo – jesteśmy niewinni, dopóki nie udowodni się nam winy, a potem zobaczymy, co się stanie. Jest jak jest. To był kompletny żart z mojej strony” – odniósł się Pep Guardiola na łamach The Independent do swojego gestu i porównań z Jose Mourinho.

,,Jeśli go (Mourinho) uraziłem, to bardzo przepraszam, ale to był żart. Faktem jest, że on ma trzy tytuły, a ja sześć. To fakt. Ale intencja była całkowicie dobra” – podsumował na konferencji prasowej Katalończyk. Manchester City przerwał ostatnio niechlubną serię siedmiu meczów bez zwycięstwa, po wygranej z Nottingham Forest 3:0. The Cityzens zmierzą się dzisiaj o godzinie 16:00 z Crystal Palace na Selhurst Park w ramach 15. kolejki Premier League.