Manchester United od początku sezonu spisywał się poniżej oczekiwań. Zarząd Czerwonych Diabłów stracił cierpliwość do Erika ten Haga. Holender został zwolniony z funkcji menedżera, a Jego miejsce w trakcie przerwy reprezentacyjnej zajmie Ruben Amorim. Portugalczyk po przeprowadzce do Manchesteru może chcieć sprowadzić do Anglii swoich byłych podopiecznych ze Sportingu. Jednym z nich może być wielki portugalski talent, który jest na celowniku największych klubów z całej Europy.
Jak informuje Samuel Luckhurst, Geovany Quenda znajduje się na celowniku Manchesteru United. Czerwone Diabły od początku obecnego sezonu śledzą poczynania wychowanka Sportingu. Po skrzydłowego ustawia się już spora kolejka chętnych klubów, które są zainteresowane sprowadzeniem młodej gwiazdy do siebie. PSG, Manchester City, Chelsea i Arsenal to tylko niektóre drużyny, które bacznie obserwują poczynania zawodnika. Manchester United za sprawą swojego nowego trenera może być w uprzywilejowanej pozycji w wyścigu o Portugalczyka.
Quenda w sierpniu tego roku zadebiutował w Sportingu, gdzie w meczu o Superpuchar Portugalii zdobył debiutancką bramkę. Ostatecznie drużyna z Lizbony przegrała po dogrywce z FC Porto 3:4. 17-latek wystąpił łącznie w 17 spotkaniach w barwach drużyny z Estadio Jose Alvalade. Strzelił w nich 2 bramki i tyle samo razy zaliczał ostatnie podanie. Zawodnik został powołany przez trenera Roberto Martineza do dorosłej kadry Portugalii na wrześniowe mecze z Chorwacją i Szkocją, ale jak dotąd nie zaliczył debiutu w drużynie narodowej. Kontrakt zawodnika wygasa w czerwcu 2027, a klauzula odstępnego zawarta w umowie piłkarza wynosi 100 milionów euro.