Mikel Arteta musi się obecnie zmagać z kontuzjami kluczowych piłkarzy wyjściowego składu. W minionej kolejce Arsenal mierzył się z Liverpoolem, a podczas spotkania urazu nabawił się Gabriel Magalhães. Bask przekazał do przestrzeni medialnej nowe informacje w tej sprawie.
Jak podaje Sky Sports, trener Arsenalu może liczyć na zastrzyk pozytywnej energii po tym, jak dowiedział się, że brazylijski stoper nie powinien pauzować zbyt długo. Badania kolana i kostki wykazały, że kontuzja nie jest poważna. Kibice Kanonierów mogą zatem odetchnąć z ulgą.
Oczekuje się, że obrońca The Gunners nie powinien przechodzić długiej rekonwalescencji po pierwszym leczeniu. Gabriel ma przejść już wkrótce dokładniejsze badania USG, które potwierdzą skalę urazu. Istnieje zatem szansa, że baskijski szkoleniowiec będzie mógł już w najbliższej kolejce Premier League wystawić swój optymalny duet środkowych obrońców. William Saliba powróci do składu po karze jednego meczu zawieszenia.
Wpływ Gabriela na grę Arsenalu jest nie do przecenienia. Brazylijczyk jest w ekipie Kanonierów prawdziwym specjalistą od zdobywania bramek strzałami głową. Element stałych fragmentów gry wyćwiczony niemal do perfekcji w drużynie The Gunners, zdecydowanie służy podopiecznemu Mikela Artety.

