Październik miał zaledwie trzy kolejki Premier League, ale i tak przyniósł piękne bramki – przedstawiamy najlepsze gole miesiąca w angielskiej ekstraklasie. Mocne kandydatury do zwycięstwa w naszym plebiscycie zgłosili gracze Manchesteru City. Czy wygrają? Zadecydujecie wy!

Oto najlepsze gole października w Premier League. Choć graliśmy w nim zaledwie trzy kolejki angielskiej ekstraklasy, jej piłkarze zaprezentowali kilka naprawdę pięknych bramek. Która z nich była najlepsza? Rzućcie okiem i oceńcie sami!

We wrześniowym głosowaniu wygrał piękny rzut wolny Cole’a Palmera. Przypomnijcie go sobie TUTAJ.

JEREMY DOKU, Manchester City 3:2 Fulham, 05.10.2024 (7. kolejka)

Miniony miesiąc, przynajmniej w Premier League, minął pod znakiem sporych problemów Manchesteru City w ofensywie. Obywatele potrafili je jednak przełamać pięknymi strzałami z dystansu. Takim, jak ten Jeremy’ego Doku. Ścięcie do środka, wypracowanie miejsca… i BAM! Belg huknął pod poprzeczkę, a piłka odkręciła się tak, że Bernd Leno nie dał rady jej zatrzymać. Co za uderzenie! Ostatecznie okazało się, że to bramka na wagę trzech punktów.

FACUNDO BUONANOTTE, Leicester City 1:0 Bournemouth, 05.10.2024 (7. kolejka)

Rozegranie przy linii bocznej z Jamesem Justinem, rajd w pole karne, minięcie przeciwnika, który totalnie nie miał pomysłu, jak odebrać piłkę i świetny strzał po krótkim rogu. Taką właśnie akcją Facundo Buonanotte zapewnił Leicester City wygraną w meczu z Bournemouth. Argentyńczyk kilkukrotnie pokazał już, że jest prawdziwym żywym sreberkiem. Tutaj widzieliśmy kolejny dowód!

MICHAEL KEANE, Everton 2:0 Ipswich Town, 19.10.2024 (8. kolejka)

No po kim, jak po kim, ale po nim akurat się tego nie spodziewaliśmy. Michael Keane odnalazł się szczęśliwie w polu karnym, dopadając do piłki zagranej przez Dwighta McNeila i z ostrego kąta uderzył tak, że lepiej się nie dało! Huknął z taką siła, że mrugając można przegapić moment, w którym futbolówka wpada do siatki. I do tego trafił w górny róg. Arijanet Murić mógł to obronić tylko, gdyby akurat trzymał rękę w dobrym miejscu (bo na machnięcie nie miałby czasu). Może jednak i lepiej, że jej tam nie miał, bo ten strzał mógłby ją urwać, a co najmniej uszkodzić…

RYAN CHRISTIE, Bournemouth 2:0 Arsenal, 19.10.2024 (8. kolejka)

Arsenal nieraz pokazywał nam, jak ważne są dobrze zaplanowane stałe fragmenty gry. W starciu z Bournemouth Kanonierzy padli jednak ofiarą świetnie rozegranego rzutu rożnego rywali. Wisienki przełamali defensywę grających w osłabieniu rywali sprytnym rozegraniem piłki z narożnika boiska. Podanie do czekającego na skraju pola bramkowego Justina Kluiverta, wycofanie do ustawionego na krawędzi szesnastki Ryana Christiego i świetne wykończenie Szkota bez przyjęcia w górny róg. Wszystko zagrało idealnie, praktycznie jak na treningu!

JOŠKO GVARDIOL, Wolverhampton Wanderers 1:2 Manchester City, 20.10.2024 (8. kolejka)

Była już jedna bomba Manchesteru City z dystansu, ale mamy też drugą. Joško Gvardiol lubi odpalić fajerwerki swoją słabszą, prawą nogą i dokładnie to zrobił w starciu z Wolverhampton Wanderers. Do bramki miał jakieś 20 metrów i idealnie przymierzył w okienko, otwierając wynik spotkania. Chorwat ma smykałkę do strzelania pięknych goli!

My przedstawiliśmy wam najlepsze gole miesiąca w Premier League, ale to wy zadecydujecie, która z nich była najpiękniejszą bramką października. Zapraszamy do głosowania poniżej.

Użytkownicy naszej aplikacji mogą zagłosować TUTAJ.