Na początku tego tygodnia, pojawiły się doniesienia, że właściciele Manchesteru United planują zakończyć wielomilionowy kontrakt ambasadorski Sir Alexa Fergusona. Szkot miał zostać odsunięty od szatni i nie był obecny dziś na trybunach podczas spotkania z Brentford. Spotkanie to zakończyło się zwycięstwem 2:1 dla Manchesteru United.

Ferguson wciąż pozostaje kochany wśród kibiców, którzy w pierwszym meczu po tych szokujących informacjach wysłali wiadomość do Ratcliffe’a. Część tłumu śpiewała „Każdy z nas kocha Alexa Fergusona” w pierwszej połowie na Old Trafford. Zamiast osobiście oglądać mecz, Ferguson pozostał na północy Szkocji. Zauważono go w Glasgow, gdzie oglądał mecz Celticu przeciwko Aberdeen na Parkhead.

Były obrońca Anglii, Stuart Pearce, zaapelował do słabo grających zawodników United, by pokryli pensję Fergusona. „Czy nie byłoby właściwym, gdyby kadra United powiedziała, że będziemy finansować te pieniądze co sezon, aby Alex mógł zostać na swoim stanowisku, bo jest zbyt ważny dla tego klubu?” – powiedział w rozmowie z talkSPORT.

Erik Ten Hag otwarcie mówił o wyzwaniach związanych z dorównaniem sukcesom Fergusona. Pomimo tego, że w swoich pierwszych dwóch sezonach zdobył parę krajowych pucharów. „W tej chwili nie możemy dorównać standardom, które on ustanowił, ale mimo to wygraliśmy trofea” – powiedział były trener Ajaxu.

„Do tej pory nie zdołaliśmy walczyć o mistrzostwo Premier League ani Ligę Mistrzów, ale to jest ambicja i oczekiwanie. Mimo to udało nam się zdobyć kilka trofeów” – dodał. „Nie myślę w kategoriach, ile lat to zajmie. Chcę wygrywać każdy mecz i chcę, aby każdy sezon był udany, z trofeami i tytułami”.

„Myślę o tym, jak muszę wygrywać każdy mecz i jak my, jako zespół, musimy spełniać standardy, aby wygrywać każde spotkanie. Wtedy dotrzesz tam, gdzie musisz być. Takie są oczekiwania, które Sir Alex ustalił dla tego klubu” – zakończył.