To dziś! Wraca Premier League po kolejnej przerwie reprezentacyjnej. Cieszmy się, póki możemy… Zanim jednak przejdziemy do boiskowych emocji, czas na przegląd prasy. Kawa w dłoń, jedziemy.

Manchester City zdaje sobie sprawę z coraz mocniej okrojonej, starzejącej się kadry. Dlatego latem chcą grubego transferu – Floriana Wirtza z Leverkusen. Obywatele mocno pracują nad zakupem młodego Niemca, ale mają mocną konkurencję, bo Max Eberl, dyrektor sportowy Bayernu, też już rozmawiał z ligowymi rywalami o Wirtzu. Leverkusen jednak woli sprzedać taniej, ale poza Bundesligę, by nie wzmacniań rywala do tytułu. Priorytetem jest wciąż zatrzymanie Floriana, a nie muszą spieszyć się ze sprzedażą – jego kontrakt jest ważny do 2027 roku. (Sky)

Z drugiej strony, City może stracić najlepszego strzelca. Haaland od początku nie deklarował pozostania w Manchesterze na długie lata, a obecna atmosfera wokół klubu może go zachęcić do odejścia. Prasa twierdzi, że Norweg jest w nieoficjalnym kontakcie z Realem w sprawie transferu. Jego umowa również trwa do 2027 roku, a City ma być zdesperowane by ją przedłużyć. (Sky)

Pierre-Emile Hojbjerg na stałe opuści Tottenham i dołączy do Marsylii. Duńczyk jest tam obecnie na wypożyczeniu, ale dyrektor francuskiego klubu, Mehdi Benatia, nie ma wątpliwości, że sprowadzą go na zasadzie transferu definitywnego. Opcja wykupu w wysokości 17 milionów funtów zostanie uaktywniona. (Sky)

Dużo było w ostatnich dniach narzekania i ogólnego rozgoryczenia w Anglii, że to nie rodak poprowadzi reprezentację. Okazuje się, że spośród 10 kandydatów, z którymi FA rozmawiała, nie było nawet Eddiego Howe’a i Grahama Pottera, czyli najpoważniejszych angielskich kandydatów na to stanowisko. (Telegraph)

Najwięcej wypadków zdarza się w domu. Kiedyś Santiago Canizares opuścił Mistrzostwa Świata w Korei i Japonii, bo rozbijając butelkę wody kolońskiej, uszkodził sobie ścięgno w stopie. Ostatnio Axel Tuanzebe w niewiadomy sposób (może oglądał telewizję krojąc ogórka?) prawie stracił kciuk, będąc w domu. Kieran McKenna stwierdził, że przez ten niewinny wypadek obrońca wypada z gry na „miesiące”. (Mirror)

Dan Burn na dłużej w Newcastle. Najwyższy boczny obrońca (on ma prawie 2 metry!) miał klauzulę przedłużenia o rok w kontrakcie, a klub ją uaktywnił. (Athletic)

Enzo Maresca nie będzie zatrzymywał członków swojego sztabu, jeśli któryś z nich będzie chciał dołączyć do Thomasa Tuchela w reprezentacji Anglii. (Evening Standard)

Latem się nie udało, spróbują znów zimą. Newcastle ruszy po Marca Guehiego, oferując zawrotne 80 milionów funtów. (Teamtalk)

Ten Hag przetrwał kolejną przerwę reprezentacyjną. Byle do kolejnej, i tak to się żyje. Ale, ale. Podobno włodarze Manchesteru United są zainteresowani Rubenem Amorimem (jego klauzula odejścia staje się aktywna w 2025 roku). (Florian Plettenberg)

Bruno Fernandes był gotów odejść z Manchesteru ostatniego lata, ale zatrzymała go w klubie oferta nowego, potężnego kontraktu. (ESPN)

Mikel Arteta byłby chętny do objęcia sterów reprezentacji Anglii w przyszłości. (Guardian)

Na dziś to wszystko. Pamiętajcie o deadlinie w Fantasy Premier League. Sponsorem dzisiejszego wydania było Viaplay, gdzie jak zwykle obejrzycie wszystkie mecze tej kolejki. Zapraszamy!