Alexander Isak w ostatnich sezonach Premier League był jednym z najskuteczniejszych napastników w całej angielskiej ekstraklasie. Swoją świetną dyspozycją szwedzki snajper przyciągnął uwagę najbardziej renomowanych drużyn nie tylko w Anglii, ale i całej Europie. Apetyty podsyca fakt, że na ten moment nie zamierza on przedłużać swojego kontraktu z Newcastle United.

Jak poinformował Alex Crook z talkSPORT, podpisanie nowej umowy przez Isaka jest nadal odległe. Sroki chętnie zatrzymałyby atakującego w szeregach swojej drużyny, ale ostatecznie mogą nie podołać jego wysokim wymaganiom finansowym. 25-latek chce znacznego podniesienia swojej pensji oraz wprowadzenia klauzuli odstępnego. 48-krotny reprezentant Szwecji żąda wynagrodzenia, które sprawiłoby, że stałby się najlepiej wynagradzanym piłkarzem w całej ekipie The Magpies.

Na ten moment zarząd Newcastle United nie jest blisko wypracowania konsensusu w rozmowach z obozem Isaka. Przyciągnęło to uwagę klubów, które umieściły nazwisko wychowanka AIK Fotboll na swojej liście życzeń. Jedną z takich drużyn jest Arsenal, który od dłuższego czasu szuka wzmocnienia na pozycji środkowego napastnika. Szwed miałby być dla nich idealnym kandydatem do wzmocnienia formacji ofensywnej.