Kevin De Bruyne spędził w Manchesterze City dziewięć lat i bez wątpienia stał się jednym z największych symboli fantastycznych czasów dla „Obywateli”. Kontrakt Belga wygasa 30 czerwca 2025 roku, a wiele wskazuje na to, że nie zostanie przedłużony. Już teraz o środkowego pomocnika City zgłasza się kolejka chętnych. Jest jednak oferta, która wyróżnia się spośród pozostałych.

Jak podaje Mirror, Kevin De Bruyne mógłby trafić do saudyjskiego Al-Nassr. Latem podobna oferta została przez Belga odrzucona. Teraz za chęcią sprowadzenia 33-latka stoi sam Cristiano Ronaldo, który wpływa na zarząd i uważa, że De Bruyne pomógłby uczynić Al-Nassr najlepszym klubem w Arabii Saudyjskiej. Taki transfer bez wątpienia wpłynąłby pozytywnie zarówno na marketing klubu, jak i na poziom sportowy. Reprezentanta Belgii, który w drużynie narodowej wystąpił w 108 meczach, w ostatnich sezonach nękają kontuzje. Odejście Pepa Guardioli po sezonie również może mieć wpływ na podjęcie decyzji o zmianie otoczenia.

De Bruyne wygrał już z Manchesterem wszystko, a jednocześnie znajduje się w wieku, który pozwala mu jeszcze na kilka lat gry na wysokim poziomie. Pieniądze, jakie miałby zarabiać w Arabii, są niewiarygodne – Cristiano Ronaldo chce, aby władze Al-Nassr zaoferowały Belgowi pensję w wysokości miliona funtów tygodniowo. To niewyobrażalna suma, która może skusić 33-latka do przenosin.

Kevin De Bruyne rozegrał w barwach Manchesteru City 388 meczów, zdobył 103 goli i zanotował 171 asyst. Z Manchesterem City sześć razy sięgał po mistrzostwo Anglii. Jego osiągnięcia na poziomie klubowym i międzynarodowym czynią go jednym z najlepszych piłkarzy swojego pokolenia.