Piłka nożna to sport, w którym ogromną rolę odgrywają emocje. Czasem zdarza się, że pod ich wpływem dochodzi do absurdalnych zdarzeń, takich jak w meczu Preston-Blackburn w Championship. W ostatniej kolejce Premier League również doszło do nietypowej sytuacji, w której to dwóch trenerów jednocześnie otrzymało dwie czerwone kartki od arbitra. Jeden z ukaranych, Fabian Hürzeler, odniósł się do wydarzeń boiskowych ze spotkania na The Amex Stadium przeciwko Nottingham Forest.

W 83. minucie meczu, po brutalnym faulu na Joao Pedro, wyrzucony z boiska został gwiazdor Tricky Trees, Morgan Gibbs-White. Sytuacja wywołała nerwową reakcję ze strony Fabiana Hürzelera oraz Nuno Espirito Santo. W efekcie obaj szkoleniowcy zostali ukarani czerwonymi kartkami i odesłani do szatni przez sędziego Roba Jonesa. Podczas konferencji prasowej przed piątą kolejką rozgrywek Premier League, Hürzeler ujawnił powód wykluczenia, który dla niego był dość zaskakujący.

„Podczas meczu nie wiedziałem, za co dostałem czerwoną kartkę. Później rozmawiałem z Howardem Webbem, ponieważ na koniec usłyszałem, że otrzymałem ją za wejście na boisko. Uważam, że jeśli dajesz za to czerwoną kartkę, musiałbyś karać wielu trenerów w trakcie spotkań. Dzieje się to pod wpływem emocjonujących sytuacji i faz gry – zdarza się, że wchodzisz na boisko. Oczywiście, wszyscy jesteśmy wzorami do naśladowania i musimy się zachowywać we właściwy sposób, ale również uważam, że powinniśmy czasem dać upust emocjom. W tym przypadku chodziło tylko o ochronę mojego zawodnika”.

Jeden z dziennikarzy zapytał 31-letniego Niemca o to, co powiedział Howardowi Webbowi. Trener Brighton nie odpowiedział na to pytanie wprost, jednak wskazał na różnicę zdań między nim, a władzami sędziowskimi.

„Myślę, że najważniejsze jest to, że są bardzo otwarci. Howard Webb również taki jest – wysłuchał mnie i dał mi jasne wyjaśnienie sytuacji: jak sędzia widział to zdarzenie oraz jak widział je czwarty sędzia. Ważne jest, aby mieć jasną dyskusję na temat tego, jak ja postrzegam te rzeczy i jak oni je postrzegają, ponieważ powinniśmy mieć dobre relacje. Czasami nie zgadzam się z tym, dlaczego sędzia odgwizduje faul, ale jednocześnie oni nie zgadzają się z tym, co robię przy linii bocznej. Dla mnie bardzo ważne jest, aby mieć relacje oparte na szacunku, podchodzić z empatią oraz słuchać, aby na końcu, mam nadzieję, odnajdywać właściwe rozwiązania”.

„Wiem, że będę na ławce rezerwowych przeciwko Chelsea i to jest najbardziej pozytywna rzecz. Mogę pomóc mojemu zespołowi. Oczywiście, muszę też wyciągnąć wnioski z tej sytuacji: jak szybko mogę dostać czerwoną kartkę w tej lidze i to jest nauczka dla mnie. Oczywiście otrzymaliśmy grzywnę, ale zaakceptujemy to”.

Fabian Hürzeler przekazał także informacje w kwestii stanu zdrowia Joao Pedro. Brazylijczyk niestety nie będzie mógł wystąpić w ten weekend i na ten moment nie wiadomo, kiedy będzie gotowy do gry. 31-latek wierzy, że jego podopieczny szybko wróci do zdrowia, ale nie może podejmować zbędnego ryzyka. W najbliższej rundzie spotkań Brighton zmierzy się na wyjeździe z Chelsea. Spotkanie Mew z graczami The Blues odbędzie się w sobotę, 28 września, o 16:00. Wszystkie mecze Premier League obejrzycie w Viaplay: https://bit.ly/AE-Viaplay.