Martin Odegaard doznał poważnej kontuzji więzadeł kostki podczas ostatniego spotkania reprezentacji Norwegii z kadrą Austrii. Po 66. minutach gry gwiazdor Arsenalu był zmuszony opuścić plac gry w asyście sztabu medycznego. Początkowe diagnozy mówiły o trzech tygodniach przymusowej absencji. Teraz pojawiły się informacje, że zawodnik The Gunners może pauzować jeszcze dłużej.
Owe wieści przekazał dziennikarz portalu Daily Mail, Sami Mokbel. Poinformował on, że Arsenal obecnie obawia się, że Odegaard może być niedostępny do gry przez najbliższe osiem tygodni. Byłyby to naprawdę fatalne wiadomości dla całego zespołu Kanonierów. Szczególnie mając na uwadze pierwsze oceny stanu zdrowia Norwega, a także najbliższy terminarz Armat. Już w następnej kolejce Premier League zmierzą się oni z Manchesterem City, a w przyszłym miesiącu czekają ich również konfrontacje z Liverpoolem oraz PSG.
Odegaard w minionej kampanii angielskiej ekstraklasy pełnił kluczową rolę w układance trenera Mikela Artety. 25-latek był motorem napędowym ataków wicemistrzów Anglii. Ciągle wywierał pozytywny wpływ na ich ofensywne poczynania. Podczas ubiegłych rozgrywek zdobył 8 goli oraz 10 asyst w 35 występach. Ostatnio sam trener Mikel Arteta przyznawał, że jest to wielka strata dla jego zespołu.