Według najnowszych informacji, członek sztabu Stockport County grającego w League One, Andy Mangan, koniec końców nie dołączy do Realu Madryt.
Mangan dołączył do Stockport County na początku tego roku. W ostatnim czasie głośno zrobiło się jednak o jego możliwej przeprowadzce do drużyny Królewskich. 38-latek zdobywał swoje uprawnienia trenerskie będąc na kursie z synem i asystentem trenera Realu, Carlo Ancelottiego – Davide Ancelottim. Panowie cenią swoje umiejętności i to podobno właśnie Davide miał zarekomendować Mangana jako wzmocnienie sztabu szkoleniowego mistrzów Hiszpanii.
Jak jednak donosi Times, transakcja najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku. Mangan nie był w stanie uzyskać pozwolenia na pracę. Wszystko w rezultacie regulacji związanych z Brexitem.
Stockport County oraz Real Madryt podobno osiągnęły porozumienie, a zielone światło całej operacji dał także Carlo Ancelotti. Mangan zdążył nawet podpisać kontrakt, rozpocząć naukę hiszpańskiego, a także odwiedził Madryt w celu poszukiwania szkoły dla jego dzieci.
38-latek nadal może złożyć odwołanie od odrzucenia jego wniosku o udzielenie pozwolenia na pracę. Times informuje jednak, że szanse powodzenia takiego odwołania nie są wysokie i wszystko wskazuje na to, że trener pozostanie w Anglii.
Stockport County zaliczyło imponujące wejście w sezon. Po czterech spotkaniach są niepokonani i w tabeli League One ustępują jedynie Wrexham. Celem Stockport jest rzecz jasna drugi awans z rzędu, po tym jak The Hatters w ubiegłym sezonie wygrali rozgrywki League Two.