Chelsea rozpoczęła rozmowy w sprawie opuszczenia Stamford Bridge i przeniesienia się na Earls Court, planując realizację pragnień właścicieli klubu, chcących gry The Blues na większym stadionie.
Początkowo plany włodarzy szóstej drużyny ubiegłego sezonu Premier League zakładały rozbudowę Stamford Bridge. W tym celu niespełna rok temu zakupione zostały ziemie tuż obok obecnego stadionu The Blues. Przebudowa Stamford Bridge okazała się jednak na tyle problematyczna, że nowe plany zakładają już budowę nowego stadionu w Earls Court. Głównym problemem przy próbach przebudowy Stamford Bridge okazała się bliskość linii metra
Jak informuje The Guardian, w ostatnim czasie odbyły się pierwsze rozmowy w tej sprawie. The Blues spotkali się z przedstawicielami Transport for London, a także potencjalnym deweloperem, agencją Delancey.
Perspektywa opuszczenia słynnego stadionu The Blues jest jedną z alternatyw. Także ona nie jest jednak pozbawiona komplikacji. Grunt, na którym stoi Stamford Bridge jest bowiem własnością spółki Chelsea Pitch Owners. Firma ta może natomiast zablokować każdą próbę opuszczenia przez londyńczyków ich obecnego domu. Kolejnym problemem wydaje się podejście do sytuacji Earl’s Court Development Committee (ECDC). Spółka odpowiedzialna za zagospodarowanie terenami Earl’s Court planuje bowiem wybudowanie na tym terenie osiedli mieszkalnych. Obecne plany nie zakładają budowy stadionu. Inwestycja w osiedla mieszkaniowe może jednak koniec końców okazać się zbyt droga. To z kolei otworzyłoby drzwi otworem dla Chelsea i jej planów wybudowania na tym terenie swojego nowego stadionu.