Benjamin Mendy nie daje o sobie zapomnieć. 30-letni lewy obrońca, występujący obecnie we francuskim FC Lorient, ma do wyjaśnienia sprawę finansów z Manchesterem City. Niemal rok temu informowaliśmy o oczyszczeniu piłkarza ze wszystkich zarzutów. 

Sky Sports podaje, że Manchester City spotka się w październiku tego roku w sądzie pracy ze swoim byłym piłkarzem. Benjamin Mendy pozwał klub o niewypłacenie pensji za okres, w którym był zawieszony za postawione zarzuty molestowania. Piłkarz najpierw skierował sprawę do sądu w listopadzie 2023 roku.

„Manchester City nie wypłacił panu Mendy’emu wynagrodzenia od września 2021 roku. Pan Mendy został oskarżony o różne przestępstwa, z których został uniewinniony” – poinformował prawnik zajmujący się sprawą piłkarza. Klub został niezwłocznie poproszony o komentarz w tej sprawie.

Benjamin Mendy w błękitnej części Manchesteru rozegrał 50 spotkań i w tym czasie zanotował 2 trafienia.