Eberechi Eze został w Crystal Palace…ale temat jego odejścia jeszcze nie ucichł. Zainteresowane kluby zgłoszą się po niego za rok.

Drużyna z Selhurst Park zatrzymała jedną ze swoich gwiazd. Trzeba przyznać, że pomimo straty Michaela Olise, który przeniósł się do Bayernu Monachium, zespół Orłów nie osłabił się tak bardzo, jak przewidywano. W klubie, poza wspomnianym Olise, pozostali wszyscy kluczowi zawodnicy, w tym właśnie Eberechi Eze, który był łączony przez media z wieloma ekipami.

Jak podaje Sami Mokbel, klauzula Anglika wynosząca wraz z dodatkami 68 milionów funtów nie została aktywowana przez żaden klub w minionym okienku transferowym, przez co wygasła. Pozostaje jednak możliwość odnowienia jej w przyszłym roku. Wtedy kluby, które starają się o podpis Eze, będą mogły ją uruchomić. Na ten moment najgłośniej mówi się o zainteresowaniu Tottenhamu oraz Newcastle, które w przyszłym sezonie chciałyby mieć byłego gracza QPR w swoich szeregach.