We wtorek zespoły Premier League rozpoczęły zmagania w rozgrywkach Carabao Cup. Po domowym zwycięstwie 4:0 nad Crawley Town, do następnej rundy awansowało Brighton prowadzone przez Fabiana Hürzelera. Szansę debiutu od pierwszej minuty w tym spotkaniu otrzymał Matt O’Riley, którego Mewy pozyskały z Celticu Glasgow za kwotę około 25 milionów funtów. Niestety reprezentant Danii nie zapamięta tego meczu pozytywnie.
W szóstej minucie debiutującego O’Rileya brutalnie sfaulował piłkarz gości, Jay Williams. Nowy nabytek Brighton nie był w stanie kontynuować gry i Hürzeler od razu zdecydował się go zmienić. Niemiecki szkoleniowiec po meczu był wyraźnie zaniepokojony stanem zdrowia swojego podopiecznego, zwracając przy okazji uwagę na niewłaściwą decyzję arbitra odnośnie zachowanie przeciwnika.
Dla mnie była to ewidentna czerwona kartka. Moim zdaniem nie można tak odbierać piłki. Możesz grać ostro. Możesz być bezwzględny. Możesz być twardy w indywidualnych pojedynkach, ale nie możesz ryzykować kontuzji zawodnika i myślę, że w tej sytuacji wślizg był o wiele za późno. Mam nadzieję, że Mats nie jest tak poważnie kontuzjowany, jak się wydaje, ale czekamy na badanie i wtedy będziemy mogli udzielić odpowiedzi.
Na czwartkowej konferencji prasowej Hürzeler przekazał nowe informacje na temat kontuzji O’Rileya, niestety negatywne.
Tak jak się spodziewaliśmy, to poważna kontuzja. Musi przejść operację kostki. Nie jestem w stanie powiedzieć, jak długo będzie poza grą. Musimy patrzeć na to, jak będzie przebiegać rehabilitacja. To dla nas trudna sytuacja, ale staramy się wspierać go najlepiej jak potrafimy. Postaramy się, aby pojawił się na boisku tak szybko, jak to możliwe. Miejmy nadzieję, że wkrótce wróci.
Pocieszający dla 31-letniego trenera może być fakt, że inni kontuzjowani piłkarze wracają do gry. Evan Ferguson i Pervis Estupinan, którzy przegapili cały okres przygotowawczy, w meczu z Crawley Town znaleźli się na ławce rezerwowych. Zespół Mew w najbliższej kolejce Premier League zmierzy się na wyjeździe z Arsenalem w sobotę o 13:30.