Według najnowszych doniesień, FC Barcelona złożyła ofertę za 19-letniego pomocnika Liverpoolu, Stefana Bajceticia.

Duma Katalonii jak do tej pory nie szalała w letnim okienku transferowym. Jedynym większym transferem klubu z Camp Nou jest pozyskanie Daniego Olmo z RB Leipzig. Hiszpan, jedna z wyróżniających się postaci na EURO 2024, kosztował około 50 milionów funtów. Mimo kłopotów przy rejestracji Olmo, Blaugrana chce kolejnych wzmocnień drużyny Hansiego Flicka.

Na celowniku FC Barcelony znalazł się tym sposobem Stefan Bajcetic, 19-letni defensywny pomocnik Liverpoolu. Według informacji Fabrizio Romano, do biur The Reds wpłynęła już oferta wypożyczenia urodzonego w Hiszpanii zawodnika. Duma Katalonii jest skłonna zapłacić za cztery miliony euro za wypożyczenie pomocnika bez opcji wykupu na sezon 2024/25.

Bajcetic rozegrał dziewiętnaście spotkań dla Liverpoolu w sezonie 2022/23 i zaimponował trenerom na tyle, że otrzymał propozycję długoterminowej umowy z klubem. Podpisał ją w styczniu 2023 roku. Ubiegły sezon był jednak praktycznie stracony dla młodego zawodnika z powodu kontuzji uda. 19-latek nie pojawił się w składzie Liverpoolu na spotkania z Ipswich oraz Brentford. To z kolei wzmogło plotki, jakoby mógł on opuścić Anfield jeszcze w trwającym okienku transferowym.

Innym klubem zainteresowanym usługami Hiszpana jest Red Bull Salzburg. Trenerem austriackiego klubu jest były asystent Jurgena Kloppa w Liverpoolu, Pep Lijnders.

FC Barcelona została niejako zmuszona do poszukiwania wzmocnień. Poważnej kontuzji doznał bowiem Marc Bernal. Oczekuje się, że młody pomocnik z jej powodu opuści większość dopiero co rozpoczętego sezonu.