Everton od kilku lat boryka się z problemami finansowymi. Receptą na te kłopoty byłby nowy inwestor. Saga z przejęciem klubu z Merseyside trwa już bardzo długo. Teraz nareszcie pojawiła się szansa, aby ją zakończyć.
W poprzednim sezonie Everton został ukarany odjęciem punktów, których łączna liczba wyniosła aż osiem. Mimo tego podopieczni Seana Dyche’a bez większych problemów utrzymali się w Premier League. Przyszłość klubu wciąż jest jednak bardzo niepewna, a fani domagają się zmian właściciela, która kilka miesięcy temu nie wypaliła.
Według Davida Ornsteina, John Textor, czyli obecny prezydent, francuskiego Olympique Lyon, może dążyć do przejęcia Evertonu. Amerykański biznesmen podpisał niedawno umowy z Farhadem Moshirim, który posiada 94% udziałów w klubie.
Sfinalizowanie transakcji zależy jednak również od czynników takich, jak sprzedaż udziałów w Crystal Palace przez Textora, ponieważ amerykański biznesmen posiada udziały także m.in. w londyńskim klubie.
Fani całej angielskiej piłki nożnej, będą bacznie przyglądać się rozwojowi sytuacji.