Arsenal nadal poszukuje nowego pomocnika, który mógłby stanowić wzmocnienie składu. Przedstawiciele klubu z północnego Londynu uważnie śledzą sytuację bohatera ostatniego Euro 2024. Jak się jednak okazuje, kością niezgody może być wycena zawodnika, która znacząco odbiega od oczekiwań Kanonierów.

Mikel Merino, bo o nim mowa, od dłuższego czasu znajduje się w kręgu zainteresowań Arsenalu. Real Sociedad nie zamierza jednak łatwo oddać swojego piłkarza. Oba kluby wciąż mają odmienne zdanie na temat struktury i kwoty transferu Hiszpana.

Baskijski klub już wcześniej pokazał na przykładzie Martina Zubimendiego (który ostatecznie odrzucił ofertę Liverpoolu), jak twardym jest negocjatorem. Zespół z Hiszpanii zdaje sobie sprawę, że w trwającym oknie transferowym może stracić swoich najlepszych zawodników. W takiej sytuacji Arsenal będzie musiał znaleźć odpowiednie rozwiązanie tej transferowej sagi.

Według The Independent, Real Sociedad wycenia swojego gracza na 35 mln euro, ponieważ kontrakt 28-latka wygasa w przyszłym roku. Sam zawodnik jest chętny na odejście z klubu i możliwość współpracy z Mikelem Artetą. The Gunners złożyli ofertę w wysokości 25 mln euro, proponując rozłożenie płatności na trzy lata ze względu na wygasający kontrakt Merino. Żądania Basków pozostają jednak niezmienne, więc Arsenal być może będzie musiał znaleźć kompromis.