Telegraph twierdzi, że latem o względy Scotta McTominaya ma powalczyć kilka klubów. Tamtejszy dziennikarz, James Ducker ujawnił, że Manchester United odrzucił latem kilka ofert za szkockiego pomocnika. Jak potoczy się jego przyszłość na Old Trafford?
McTominay zdaniem wielu brytyjskich mediów ma być jednym z najbardziej łakomych kąsków na rynku transferowym. Pomiędzy kilkoma zainteresowanymi ekipami a zarządem Czerwonych Diabłów miało już dojść do pierwszych rozmów. Jak przekonuje Ducker, jedną z ekip, która bardzo chętnie widziałaby w swoim zespole szkockiego pomocnika jest Galatasaray.
Zainteresowanie ze strony tureckiej ekipy potwierdził sam wiceprezydent tego zespołu. Choć w prasie nie było o tym zbyt wielu informacji, Telegraph twierdzi, że ekipa z Süper Lig złożyła już kilka oficjalnych ofert za 27-latka. Popularna Galata to jednak nie jedyny zespół, który latem ma zamiar powalczyć o podpis na kontrakcie zawodnika Czerwonych Diabłów.
Wspomniany już niejednokrotnie dziennikarz przekonuje, że 20-krotny mistrz Anglii na samym początku letniego okienka transferowego miał odrzucić ofertę ze strony… Fulham. The Cottagers szukają alternatywy dla João Palhinhi, który nie tak dawno związał się wieloletnim kontraktem z zespołem Bayernu Monachium. The Whites widzą w McTominayu zawodnika, który byłby w stanie załatać dziury kadrowe. O możliwym odejściu Portugalczyka mówiło się już od samego zakończenia sezonu ligowego 2023/24, a nie tak dawno stało się to faktem.
Manchester United podobno nie zamyka się na sprzedaż McTominaya, jednak głównym powodem odrzucenia oferty ze strony trzynastej ekipy poprzedniego sezonu Premier League miały być ogromne rozbieżności finansowe. Choć Ducker nie podaje, jaka konkretnie oferta padła ze strony Fulham, mówi się, że United oczekuje za swojego piłkarza kwoty oscylującej w granicy 35-40 milionów euro. Dopiero taka suma sprawi, że włodarze Czerwonych Diabłów zasiądą do rozmów.
Wychowanek klubu z czerwonej części Manchesteru wzbudza zainteresowanie innych ekip Premier League – jednak tu nie padają żadne konkrety.
Gracz urodzony w Lancaster wyceniany jest obecnie na blisko 30 milionów euro, a jego kontrakt z obecnym pracodawcą obowiązuje do końca czerwca 2025 roku. Jeśli więc United myśli o sprzedaży swojego zawodnika, to tak naprawdę ostatni dzwonek na solidny zarobek.