Na Anfield od momentu przyjścia Arne Slota jest dość cicho, jednak wiele wskazuje na to, że to dopiero cisza przed gwałtowną burzą. Jak podaje dobrze obeznany w tematach transferowych na Wyspach Ben Jacobs, Liverpool celuje w transfer jednego z najlepszych piłkarzy EURO 2024, Nico Williamsa. The Reds jeszcze latem chcą uprzedzić FC Barcelonę i podpisać kontrakt z hiszpańskim skrzydłowym.

Williams to zdecydowanie jedna z najjaśniejszych postaci w kadrze prowadzonej przez Luisa de la Fuente. Fantastyczna dyspozycja tego piłkarza na boiskach w Niemczech sprawiła, że jego osobą zaczęły interesować się największe europejskie marki. Choć skrzydłowy Athletiku Bilbao jest jednym z priorytetów transferowych świeżo upieczonego menedżera FC Barcelony, Hansiego Flicka, o względy piłkarza bardzo mocno zabiega także Liverpool. Ben Jacobs przekonuje, że ekipa z czerwonej części Merseyside jest skłonna aktywować jego klauzulę wykupu.

Jak podaje wiele sprawdzonych źródeł, ta oscyluje w granicy 60 milionów euro. 21-latek zresztą nie pierwszy raz łączony jest z przenosinami na Anfield. Dziennikarze The Athletic sugerują, że największym zwolennikiem transferu Williamsa jest Arne Slot, który jest wielkim fantem talentu reprezentanta La Furia Roja.

Nico Williams w ekipie z kraju Basków występuje nieprzerwanie od 2013 roku. Hiszpan ma za sobą fantastyczny sezon. W minionej kampanii strzelił on bowiem aż osiem bramek i do swojego dorobku dorzucił aż dziewiętnaście asyst.