Emilliano Martinez na zawsze wpisał się w historię futbolu po swoich niesamowitych interwencjach w ostatnim finale mistrzostw Świata. Bez jego parad Argentyna nie zdobyłaby upragnionego trofeum. Bramkarz Aston Villi z bardzo dobrej strony pokazuje się także podczas trwającej edycji Copa America. Mało brakowało, by dzisiaj Martinez był golkiperem innego czołowego klubu Premier League.
Agent Martineza przekazał, że jego klient był bardzo blisko przejścia do drużyny Manchesteru United podczas letniego okienka transferowego w 2023 roku. W szeregach Czerwonych Diabłów dochodziło wówczas do zmiany trenera i bramkarza. Z klubu odchodził David de Gea, a Red Devils prowadził Erik ten Hag, który zdecydował, że jego nowym bramkarzem zostanie Andre Onana. Z Kameruńczykiem znał się jeszcze z czasów pracy dla Ajaksu Amsterdam.
Martinez był jednak wyborem innym nazwiskiem na liście życzeń. Agent Gonzalo Goni ujawnił, że wiele osób decyzyjnych w drużynie United wolało jednak Martineza i teraz ma żałować, że nie postawili na argentyńskiego golkipera The Villans. 31-letni reprezentant Albicelestes również miał być chętny na przenosiny do czerwonej części Manchesteru, ale głos Ten Haga okazał się decydujący.