Dzień dobry w ten gorący piątek. Dziś wciąż czeka nas przerwa od europejskiego futbolu, ale w nocy można włączyć Viaplay i zobaczyć starcia Kolumbii z Kostaryką oraz Paragwaju z Brazylią. Kilku reprezentantów Premier League na pewno zobaczymy! Tymczasem przejdźmy do przeglądu prasy.
Phil Foden wróci dziś do angielskiego obozu i weźmie udział w zamkniętym treningu. Pomocnik City w środę poleciał do domu, by być przy narodzinach swojego trzeciego dziecka, ale zdąży wrócić i przygotować się do meczu 1/8 finału EURO ze Słowacją. (Sky)
Ezri Konsa trochę narzeka, że rodziny piłkarzy dostały… kubkami z piwem podczas meczu ze Słowenią. „Mój brat dostał, kilka innych osób też. Nic mu się nie stało, nie siedział bezpośrednio za bramką, ale kubki leciały z każdej strony. Na trybunach są rodziny z dziećmi, musimy się upewniać, że nic im nie grozi. Ale wiemy, że to część piłki nożnej, więc nie chcemy tego rozstrząsać. To nie było miłe, ale wielu piłkarzy doświadczyło tego na poziomie klubowym”. Oczywiście fani byli zażenowani postawą Synów Albionu i dali temu upust rzucając kubkami. Warto nadmienić, że plastikowymi. (Sky)
Plotki transferowe zaczynamy od Manchesteru United, o którym zawsze się, że Czerwone Diabły złożyły ofertę za Manuela Ugarte – odrzuconą przez PSG. Pojawiła się także szokująca plotka o potencjalnym odejściu Alejandro Garnacho do Al Hilal tego lata. Możliwe nadal jest odejście Marcusa Rashforda, zainteresowanych jest kilka europejskich klubów. (Express)
Dużo dzieje się także w Newcastle. Chelsea podpytuje o Alexandra Isaka w ramach wzmocnienia linii ataku. Sroki z kolei chcą ściągnąć dodatkowego bramkarza – dobrze znanego w Premier League Asmira Begovicia, który jest wolnym agentem po odejściu z QPR. Klub z St James’ Park chce też wypchnąć jednego ze swoich piłkarzy – Yankuba Minteh ma zostać zesłany do młodzieżowego zespołu, jeśli odmówi odejścia z klubu tego lata. Oczywiście młody piłkarz miałby być jednym z tych „dziwnych” transferów pomiędzy klubami zagrożonymi karami za złamanie zasad PSR. (Sun, Express)
W dobie coraz wyższych cen za koszulki piłkarskie, Wolverhampton robi coś dobrego. Dzięki współpracy z producentem SUDU, obniżyli ceny nowych trykotów o 30 procent. (Sun)
Raphael Varane po odejściu z Manchesteru United może trafić do bardzo atrakcyjnych miejscówek. W grze o jego podpis jest Como, gdzie trenerem jest Cesc Fabregas, a także Inter Miami z Leo Messim i kilkoma kolegami na pokładzie. (Mail)
Chelsea rusza po… kolejnego środkowego obrońcę. Na ich celowniku znalazł się Murillo z Nottingham Forest. W drugą stronę ma powędrować Trevoh Chalobah. Czy taka wymiana w ogóle ma sens? W grze o piłkarza Forest jest także Aston Villa. (Mail, Guardian)
Premier League wystosowała list do wszystkich klubów, w którym przypomina im, że będą ukarane, jeśli udowodni im się jakiekolwiek podejrzane transfery, które jawnie zawyżają lub zaniżają wartość piłkarzy. (Telegraph)
Jamajski związek piłki nożnej zawiesił Leona Baileya. Piłkarz Aston Villi ostatnio skrytykował organizację w związku, opowiadając m.in. jak sam płacił za bilety lotnicze. (Mail)
Professional Footballers Association ma podjąć rozmowy (raczej wezwać na dywanik) Manchester United. Chodzi o zarządzanie drużyną kobiet, które ma znacznie odbiegać od ustalonych standardów. (Athletic)
Na dziś to wszystko, smacznej (mrożonej) kawusi i miłego początku weekendu!