Po tym, jak Ruud van Nistelrooy zdecydował się wrócić do Manchesteru United, faworytów do objęcia Burnley jest według prasy dwóch. Dwaj weterani Premier League, którzy na różne sposoby zdołali zapisać się na kartach historii. Który z nich ostatecznie poprowadzi spadkowicza?
Jak donosi Mirror, w walce o posadę obecnie liczą się Craig Bellamy i Scott Parker. Według prasy, to właśnie w wymienionej dwójce upatruje się następcę Kompany’ego. Burnley jest w o tyle komfortowej pozycji, że nie musi spieszyć się z oficjalnymi ogłoszeniami. Pieczę nad pierwszą trenującą osiemnastką piłkarzy w okresie przygotowawczym pełni obecnie Bellamy. W 2022 roku trafił on do klubu, jako zastępca Belga. Jest on szanowaną i lubianą postacią w klubie.
Wcześniej władze The Clarets stanowczo odrzuciły kandydatury Franka Lamparda i Carlosa Corberana. Wciąż rozważanym kandydatek jest natomiast były trener Fulham i Bournemouth – Scott Parker. Ostatnim klubem, któremu przewodził Anglik bylo FC Brugge. Zatrudnienie trwało raptem trzy miesiące…
Może w tym przypadku warto postawić na kogoś, kto już zna piłkarzy i wie, czego się można po nich spodziewać. Czasami sprawdzone rozwiązania okazują się najbardziej zdrowe i bezpieczne…