Transferowej karuzeli ciąg dalszy, a tym razem w roli głównej gwiazda Brentford, Ivan Toney. Według najnowszych prasowych doniesień, Anglik znalazł się na celowniku Spurs. Pierwsza oficjalna oferta miała już nawet wpłynąć do zarządu Pszczół, jednak odbiega ona od oczekiwanej kwoty transakcji…

Według informacji przekazanych przez Football Transfers, Tottenham złożył oficjalną propozycję za Toneya, opiewającą na 40 milionów funtów. Brentford natychmiast miał ofertę odrzucić, jasno stwierdzając, że oczekuje co najmniej 60 milionów funtów. W przekazanych przez źródło treściach poinformowano również, że klub obecnie stać na poczynienie większej inwestycji, co nie wyklucza kompromisu w negocjacjach.

Warto podkreślić, że po powrocie z odbytej przerwy, która spowodowana była karą, Toney nie imponował już aż tak formą. W 17 ligowych występach zdołał strzelić cztery bramki, a także zanotował dwie asysty. Wypracowana marka i renoma pozwoliły jednak przekonać Southgate’a na powołanie i piłkarz walczy obecnie z Synami Albionu o tryumf na Euro.

W związku z wyjazdem na turniej reprezentacyjny można się spodziewać, że potencjalne ruchy są melodią przyszłości. Dyspozycja na Euro może wpłynąć na cenę napastnika zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Czy waszym zdaniem Tottenham powinien za wszelką cenę zakontraktować gwiazdę Brentford?