Amadou Onana to bez dwóch zdań jedno z gorętszych nazwisk, które topowe angielskie klubu będą chciały wyciągnąć od swoich ligowych rywali w najbliższym oknie transferowym. Sam pomocnik nie ukrywa chęci gry dla lepszego zespołu.
Według informacji podawanych przez Evening Standard zawodnik Evertonu jest jednym z nazwisk, które latem chce sprowadzić do siebie Arsenal. Kanonierzy mimo kupna w zeszłym roku Declana Rice’a chcą jeszcze bardziej wzmocnić swój środek pola. Onana miałby być zastępstwem za Thomasa Parteya, który prawdopodobnie opuści Emirates latem. Wspomniane źródło dodaje, że oprócz Belga na liście Londyńczyków znajdują się jeszcze Martin Zubimendi z Realu Sociedad oraz Bruno Guimaraes z Newcastle United.
Kilka miesięcy temu agent 22-latka ujawnił, że piłkarz odrzucił w styczniu możliwość opuszczenia Goodison Park. Po zakończonym sezonie sytuacja ma już się jednak inaczej. Pomocnik w rozmowie dla Het Laatste Nieuws przyznał, że zależy mu na transferze do lepszej drużyny: „w poprzednich turniejach (Mistrzostw Europy) widzieliście, że zawodnicy, którzy dobrze sobie na nich radzili, awansowali do najlepszych klubów. To jest coś, do czego dążę”.
🚨Arsenal are seriously considering a move for Amadou Onana this summer.
Everton are desperate to sell players by June 30th in order to prevent a points deduction due to FFP.
Mikel Arteta sees the Belgian as a signing would allow Declan Rice to play further forward. He would… pic.twitter.com/iEX9ESFOr4
— now.arsenal (@now_arsenaI) May 30, 2024
Na ten moment Arsenal nie podjął żadnych konkretnych działań, a Amadou Onana wciąż jest graczem The Toffees. To jednak może się niebawem zmienić. Ekipa z miasta Beatlesów do 30 czerwca może być zmuszona do sprzedaży zawodników, aby uniknąć kar za naruszenie Finansowego Fair Play. Oprócz Kanonierów reprezentantem Belgii interesują się także Chelsea, Manchester United oraz Newcastle United.