Rankingi, to prawdopodobnie najbardziej subiektywna forma publikacji własnego zdania. Potwierdzeniem wspomnianej tezy będzie zawarta w poniższym tekście hierarchia legendy Liverpoolu. Jamie Carragher miewa dość kontrowersyjne opinie, co i tym razem zaprowadziło go chyba w niewłaściwy zaułek…
„Umieściłbym Kloppa mimo wszystko wyżej niż Wengera. Uczyniłbym to z uwagi na tryumf w Lidze Mistrzów. Ówczesny Arsenal niestety nie zdołał wspiąć się na sam szczyt w Europie. Klopp brał udział w aż trzech finałach, ostatecznie wygrywając raz, stawił również czoła Guardioli w Premier League, jednak musiał uznać jego wyższość. To stawia Pepa na samym szczycie ligi”.
„Uważam, że to, co Sir Alex Ferguson zdołał osiągnąć w Aberdeen, może stawiać go wyżej niż Pepa. Naturalnie, może być to przedmiotem sporów i dyskusji. Jeśli chodzi jednak o Premier League, Guardiola wygrał sześć z siedmiu rywalizacji o mistrzostwo, będąc w Anglii od ośmiu lat. Dla mnie ranking prezentuje się następująco: Pep, Ferguson, Mourinho i Klopp”.
1234 spotkania w Premier League, trzy mistrzostwa Anglii, siedem pucharów Anglii i wiele innych wyróżnień może nie zawsze okazać się wystarczającym dorobkiem. Co waszym zdaniem determinuje klasę szkoleniowca? Zapraszamy do dyskusji!