Witamy w niedzielę! Wczoraj Premier League dowiozła emocje, oby dziś było tak samo. Manchester City przesunął się na pozycję lidera, Brentford przerwało serię spotkań bez zwycięstwa, Spurs się skompromitowali w Newcastle, a Murić pogrążył Burnley swoją wtopą. Osobna sekcja należy się Manchesterowi United… Zapraszamy na przegląd prasy!
Jamie Redknapp pochwalił Bruno Fernandesa i przejechał się po Casemiro. United zremisowało dość szczęśliwie z Bournemouth, a Portugalczyk zdobył obie bramki dla Diabłów. „Bruno dostaje sporo krytyki w tym sezonie i część jej jest słuszna. Część jednak jest niesprawiedliwa – to zawodnik, któremu szczerze zależy, bywa irytujący, ale ma umiejętności by odmienić spotkanie. Jest sfrustrowany wynikami i grą, to widać, jednak mu zależy”. (Sky)
Mniej przychylne słowa poleciały w stronę Casemiro. To nie pierwszy słaby występ Brazylijczyka w tym sezonie. „Kiedyś uwielbiałem oglądać Casemiro. Ale teraz wygląda jakby grał w Soccer Aid (mecz charytatywny w UK). Gra w takim tempie jak influencerzy i celebryci, ale to jest Premier League”. Czyżby Leszek Orłowski miał rację 2 lata temu, mówiąc że United kupuje sytego, nieruchawego 30-latka z tendencją do tycia? (Sky)
Wczoraj Burnley miało ogromną szansę wygrać z Brighton i nadal mieć nadzieje na utrzymanie. Jednak pod koniec spotkania Arijanet Muric zrobił „Boruca” i po podaniu od Berge piłka przeleciała mu pod nogą prosto do siatki. Ciekawie broni go Bellamy, asystent Kompanego: „To sposób w jaki gramy, takie rzeczy się zdarzają. To nie jego wina, to nasza wina. Tak zdecydowaliśmy się grać, oczekujemy od bramkarza że będzie dużo przy piłce, więc bierzemy odpowiedzialność za tego gola”. Rozumiemy wsparcie dla piłkarza, ale jak prosty błąd techniczny jest winą trenera? (Sky)
Dobre wieści dla Arsenalu przed rewanżem z Bayernem. Kingsley Coman przez uraz w meczu z Kolonią nie zagra w środku tygodnia. (Sky)
Toney trafia na listę kolejnych klubów Premier League. Do walki o napastnika Brentford włącza się Manchester United. (Mirror)
Tosin Adarabioyo nie podpisze raczej nowego kontraktu w Fulham. Wcześniej zainteresowanie nim przejawiał Liverpool, teraz dołączają dwa londyńskie kluby: Tottenham i West Ham. (Mirror)
Ciekawostka transferowa: po zwycięstwie ze Spurs, Newcastle zapewniło sobie finisz powyżej 14. miejsca w Premier League. To aktywowało klauzulę w umowie z Chelsea, która zmusza Sroki do wykupienia Lewisa Halla za 28 milionów funtów. (Mail)
Amerykańscy właściciele Chelsea sprzedali dwa hotele znajdujące się na terenie Stamford Bridge do innej spółki, którą posiadają. Wygenerowali w ten sposób 75 milionów funtów zysku, który pomoże The Blues spełnić wymogi PSR (Profitability & Sustainability Rules). (Telegraph)
Swansea pozywa Russella Martina! Trener odszedł latem do Southampton, a Łabędzie podejmują kroki prawne – podobno Martin tym ruchem złamał warunki umowy z walijskim klubem. (Telegraph)
Na dziś to wszystko – zapraszamy do Viaplay od godziny 15 na mecze Liverpool – Palace i West Ham – Fulham. Miłej niedzieli!