Andy Robertson niepodważalnie jest jedną z kluczowych postaci w drużynie Liverpoolu. Jego świetna forma z ostatnich sezonów przyciąga zainteresowanie innych topowych klubów. Wiele wskazuje na to, że Szkot w najbliższym oknie usłyszy co najmniej jedną poważną ofertę z Bundesligi.
Jak podaje Daily Mail, 29-latkek znajduje się na szczycie listy potencjalnych kandydatów do wzmocnienia pozycji lewego obrońcy w Bayenie Monachium. Wszystko to za sprawą niemal przesądzonego transferu Alphonso Daviesa do Realu Madryt. Kanadyjczyk dogadał się z hiszpańskim zespołem i nie przedłuży wygasającego z końcem sezonu kontraktu z Bawarczykami. Mistrz Niemiec jest świadomy, że wyciągnięcie Szkota z Anfield to zadanie arcytrudne, ale jednocześnie w Monachium są zdeterminowani, aby sprowadzić światowej klasy defensora.
Andy Robertson w 2017 roku dołączył do Liverpoolu z Hull City za okazyjne 8 milionów funtów. Przez 7 lat spędzonych nad Merseyside uzbierał ponad 280 występów i stał się gwiazdą The Reds oraz całej ligi. Wraz z Trentem Alexandrem-Arnoldem zajmują ex aequo pierwsze miejsce w klasyfikacji asyst zdobytych przez obrońcę w Premier League.
Most @premierleague assists by defenders 🤝 pic.twitter.com/bXG6u3cMkS
— Liverpool FC (@LFC) February 22, 2024
Bayern w ostatnim czasie polubił sprowadzanie piłkarzy z angielskiej elity. W tym sezonie szeregi drużyny wzmocnili mi.in. Harry Kane czy Eric Dier, a niedawno głośno mówiło się o poważnym zainteresowaniu Kieranem Trippierem. Natomiast rok wcześniej do aktualnego wicelidera Bundesligi przeniósł się Sadio Mane. Ekipa z Monachium w lecie stanie przed poważnym zadaniem odbudowania kadry. Wszystko wskazuje na to, że będą chcieli, aby częścią tego procesu było przyjście na Allianz Arenę szkockiego obrońcy Liverpoolu.