Skandaliczna decyzja sędziowska w Championship. Napastnik Leeds United, Patrick Bamford, strzelił gola ewidentnym zagraniem ręką, ale trafienie zostało uznane. „To powinna być oczywista decyzja!” – grzmi trener pokrzywdzonego Rotherham United, Leam Richardson.
Czy doczekamy się wreszcie systemu VAR w Championship? Władze English Football League są uparte i na razie nie zamierzają wprowadzać wideoweryfikacji. Sytuacje, jak ta z meczu Leeds United – Rotherham United sprawiają jednak, że mogą zmienić zdanie. Napastnik Leeds, Patrick Bamford, strzelił gola ręką – jak się wydaje, w pełni celowo.
Sędzia uznał trafienie, a angielski piłkarz zdawał się nawet celebrować w sposób nawiązujący do kontrowersyjnych okoliczności zdobycia bramki, skacząc w stronę trybun i wymachując łokciem, wykonując ruch podobny do tego, który skierował futbolówkę do siatki.
🎯 They all count! pic.twitter.com/YFqeU9wBHe
— Leeds United (@LUFC) February 10, 2024
Okoliczności, w których Pawie otworzyły wynik wygranego 3:0 spotkania, mocno zdenerwowały menedżera drużyny gość. Leam Richardson po meczu wyraził wielkie niezadowolenie z sytuacji.
„To oczywiste zagranie ręką. Graliśmy na trudnym terenie i jeśli takie decyzje układają się przeciwko tobie, to zadanie staje się jeszcze bardziej wymagające. Dla sędziego to powinna być oczywiste decyzja, by to anulować – cytowało go Daily Mail. – (…) Bamford przyznał, że piłka trafiła go w ramię. Jeśli to jest tak oczywiste, to oczekujesz, że werdykt arbitra będzie poprawny”.
„Andy Madley [prowadzący mecz sędzia] przeprosił. Nie podobało mi się jednak to, że asystent żartował przy linii bocznej z Patrickiem Bamfordem, to nieprofesjonalne – możemy z kolei przeczytać słowa menedżera The Millers na portalu talkSPORT. Przyznał jednak, że sam nie wymagałby od swoich podopiecznych przyznania się w podobnych okolicznościach. – Czy jeśli nasz napastnik wyciągnął rękę i wtrącił nią piłkę do bramki, to kazałbym mu podejść do sędziego i powiedzieć, żeby anulował gola. Pewnie nie. W przerwie arbiter przeprosił, bo nie był w pełni przekonany co do werdyktu, ale nie chciał zgadywać”.
A może by tak wprowadzić VAR w Championship? Przynajmniej uniknęlibyśmy takich kompromitacji.