Liverpool w trackie minionego sezonu największe problemy miał z grą w środku pola oraz formacji defensywnej. Drugą linię latem ubiegłego roku wzmocnili zakupem Endo, Szoboszlaia, Gravenbercha oraz Mac Allistera. Obronę nie wzmocnił żaden nowy zawodnik.

W pewnym sensie wzmocnieniem okazało się objawienie Jarella Quansaha. Młody stoper bardzo szybko stał się ważnym ogniwem w układance trenera Jurgena Kloppa. Po kontuzji Joela Matipa jest już nawet trzecim wyborem na pozycji środkowego obrońcy. Quansah spisuje się na tyle dobrze, że podczas zakończonego niedawno zimowego okienka transferowego zarząd The Reds nie zdecydował się na zakup żadnego nowego defensora.

Chociaż było ku temu naprawdę bardzo blisko. Fabrizio Romano ujawnił, że Czerwoni prowadzili rozmowy z RB Salzburg w sprawie zakupu Oumara Soleta. 23-letni młodzieżowy reprezentant Francji uchodzi za bardzo duży talent. Jego poprzednim klubem był Olympique Lyon. Interesowało się nim też Napoli, a także Lens.

The Reds byli już po kilku rozmowach z Salzburgiem, które przebiegały dość pomyślnie. Ostatecznie uznali jednak, że nie ma sensu wydawać pieniędzy na nowego obrońcę w styczniowym okienku. 19-krotni mistrzowie Anglii woleli postawić w drugiej połowie bieżącego sezonu na dalszy rozwój Quansaha.