Witamy w sobotę! Wczoraj grano w FA Cup. W 3 parach padł remis, a to oznacza „rewanż” (Chelsea – Villa, Bristol City – Nottingham, Sheffield Wednesday – Coventry). Natomiast Manchester City w końcu przełamał klątwę i wygrał na stadionie Tottenhamu po golu Nathana Ake. Dziś kolejna porcja spotkań, w tym 3 starcia stricte z Premier League: Everton – Luton, Sheffield United – Brighton i Fulham – Newcastle. My tymczasem przejdziemy do przeglądu angielskiej prasy, tak do porannej kawy.
Echem odbija się wczorajsze ogłoszenie Jurgena Kloppa o odejściu z Anfield po zakończeniu sezonu. Jak to skomentował jego arcyrywal, Pep Guardiola? „Będę spał lepiej. Mecze przeciwko Liverpoolowi były niemal koszmarem. Oczywiście będzie go brakowało, byłem zszokowany jak każdy. Czuję, że nawet jako Manchester City coś tracimy z jego odejściem. Liverpool był naszym największym rywalem, a Klopp moim. Według mnie – on tego nie przyzna – ale wróci do piłki. Wiem to. Może za 10 lat, nie wiem ile potrzebuje by odzyskać energię. Ale wróci gdzieś, może do reprezentacji, może do klubu”. (Sky)
Zaczęły się spekulacje na temat następcy Kloppa w Liverpoolu. Według bukmacherów i Jamiego Carraghera, najlepszym i naturalnym wyborem jest Xabi Alonso. „Jeśli spojrzysz teraz na Premier League i Europę, pomyślisz o tym, kto pasuje do Liverpoolu, nie możesz uciec od Alonso. Jest bardzo poważany na Anfield, zawsze był pełen klasy, wygrał Ligę Mistrzów i Mistrzostwo Świata. Pracował pod świetnymi fachowcami: Benitezem, Mourinho, Ancelottim. I teraz robi świetną robotę w Leverkusen, wygląda jak największa młoda trenerska gwiazda w Europie”. Carra wspomniał, że drugim jego wyborem byłby Roberto De Zerbi z Brighton. (Sky)
Jeśli chodzi o samego Alonso, to Hiszpan ma w swoim kontrakcie klauzulę (obowiązującą do 2026 roku), która pozwala mu odejść bez problemu do jednego z klubów w których grał. W grze są więc naturalnie Liverpool, Real i Bayern. (Sky, BILD)
Osimhen ostatnio poinformował, że podjął już decyzję co do swojej przyszłości. Potwierdza to także prezydent Napoli, De Laurentiis. Nigeryjczyk odejdzie z Neapolu po zakończeniu sezonu. Wciąż pozostaje tylko pytanie gdzie. W grze są Manchester United, Chelsea i Arsenal. (Mirror)
Romelu Lukaku zaczął jakieś zaloty w kierunku Arabii Saudyjskiej i szybko podłapują to media. Chelsea oczywiście spróbuje się go pozbyć, a Arabia to najkorzystniejszy kierunek. The Blues chcą za niego około 37 milionów funtów – czyli stracą na samej kwocie transferowej około 60 milionów funtów, nie wliczając, pensji, opłat dla agenta i innych dodatków. Co za biznes ugotowano na Stamford Bridge tym zakupem. (Mirror)
West Ham wzmocnił już pomoc Kalvinem Phillipsem, ale szukają dalszych transferów. W tym celu mogą pożegnać Pablo Fornalsa. Jego odejście do Betisu ma dać fundusze na kolejnych pomocników. (Guardian)
Styczniowe wypożyczenie losowego napastnika? Brzmi jak Manchester United. Albo Chelsea. Bo obu tym klubom został zaoferowany… Martin Braithwaite, legenda FC Barcelony i Middlesbrough. (Express)
Rozpad Newcastle? Poza plotkami o sprzedaży ważnych zawodników (Botman, Bruno, Isak, Almiron) by zmieścić się w regułach FFP, czekają kolejne odejścia. Eddie Howe przyznał, że to mogą być ostatnie mecze Joelintona w barwach Newcastle, bo rozmowy w sprawie jego kontraktu stanęły w miejscu. (Mail)
Na dziś to wszystko. Dla spragnionych futbolu – dziś gra FA Cup oraz Championship. My życzymy smacznej kawusi i miłego dnia.