13 stycznia 2024 roku, a więc w ubiegłą sobotę rozpoczął się tegoroczny Puchar Narodów Afryki. Z kolei wczoraj do gry wkroczył chociażby Egipt z Mohamedem Salahem w składzie. Piłkarz Liverpoolu zdobył bramkę oraz asystę. Jego kadra rozczarowała jednak kibiców, bo jedynie zremisowała 2:2 z Mozambikiem.

W innym meczu rozgrywanym wczoraj Ghana podejmowała Republikę Zielonego Przylądka. Ghana nieoczekiwanie przegrała 1:2 po bramce w ostatniej minucie drugiej połowy. W dużej mierze skomplikowali sobie już w meczu inauguracyjnym swoje szanse na wyjście z grupy, a także sam awans z wysokiego miejsca.

Trenerem reprezentacji Ghany jest dobrze znany fanom Premier League trener Chris Hughton. Były piłkarz Tottenhamu na Wyspach prowadził kilka klubów angielskiej ekstraklasy. Norwich City, Newcastle United, Nottingham Forest czy Brighton – Hughton pracował w każdej z tych ekip.

Aktualnie jest jednak selekcjonerem Ghany. Po przegranej z Republiką Zielonego Przylądka spotkała go bardzo przykra sytuacja. Został on, bowiem zaatakowany w hotelu przez jednego ze zdenerwowanych fanów swojej drużyny. Interweniować musieli ochroniarze. Sam napastnik został natomiast zabrany na policję i najprawdopodobniej odpowie prawnie za napaść na menedżera.