Liverpool tuż przed erą trenera Jurgena Kloppa odwiedzało również wielu interesujących zawodników. Jednym z takich, który mógł zapaść w pamięć sympatyków z Anfield (niekoniecznie jedynie w ultra pozytywnym) jest bez wątpienia jeden z ich byłych stoperów, który aktualnie bardzo blisko przenosin do zespołu grającego na poziomie drugiej ligi brazylijskiej.

Brazylijskie media sugerują, że już o krok od przenosin do drużyny Amazonas FC jest Mamadou Sakho. Francuz ma być chętny doliczyć do drugoligowej ekipy z Kraju Kawy na zasadzie definitywnego transferu. Trwają ostatnie rozmowy w sprawie dopięcia wszelkich szczegółów. Rozmowy zmierzają jednoznacznie w kierunku zawarcia pełnego porozumienia.

33-letni francuski środkowy obrońca na ten moment pozostaje bez klubu. Sakho stał się wolnym agentem po odejściu z francuskiego Montpellier w listopadzie ubiegłego roku. W Anglii bronił nie tylko barw Liverpoolu. Wystąpił też w 75 spotkaniach dla Crystal Palace. Natomiast w koszulce The Reds na boisko wybiegł 80 razy. Najbardziej znany jest jednak z gry dla Paris Saint-Germain, w których rozegrał ponad 200 meczów.