Napastnik Sportingu CP Viktor Gyokeres, który znajduje się podobno na celowniku Chelsea przed zimowym okienkiem transferowym, zadeklarował że chciałby pozostać w stolicy Portugalii.

Reprezentant Szwecji grał już wcześniej na Wyspach Brytyjskich, reprezentując barwy chociażby Coventry City, Brighton oraz Swansea. Do szczególnie udanych może zaliczyć sezon 2022/23 w barwach The Sky Blues. Wówczas w czterdziestu sześciu spotkaniach zdobył dwadzieścia jeden bramek i zanotował dziesięć asyst. Taka forma zaowocowała przenosinami do portugalskiego Sportingu CP.

Po przenosinach na Półwysep Iberyjski Szwed nie obniżył lotów. W trwającym sezonie w dwudziestu spotkaniach we wszystkich rozgrywkach zdobył siedemnaście bramek i zaliczył osiem asyst. To spowodowało, że jego usługami zainteresowali się najwięksi. W gronie zainteresowanych pozyskaniem snajpera wymieniano chociażby Arsenal, czy Chelsea. Wygląda jednak na to, że sam zawodnik – przynajmniej jeżeli chodzi o zimowe okienko transferowe – ma inne plany.

Jestem tutaj bardzo szczęśliwy i nie obchodzą mnie zainteresowane mną inne kluby. Cieszę się każdym dniem w Sportingu i nie myślę o tym, co dzieje się dookoła. Tak, jest mowa o wielkich klubach, ale na tę chwilę to tylko plotki. To wszystko. Chcę zostać w Sportingu.

Także Lwy nie są skłonne do rozważenia sprzedaży swojego zawodnika w zimowym oknie transferowym. Według doniesień, jedyną możliwością na zakup 25-latka w styczniu byłoby wpłacenie jego klauzuli wykupu. Ona z kolei wynosi sto milionów euro.