Były szkoleniowiec Chelsea czy Manchesteru United – Jose Mourinho wystąpił w ostatnim odcinku Obi One Podcast. Wśród interesujących anegdot, znalazła się również wypowiedź dotycząca odejścia ze Stamford Bridge Kevina De Bruyne oraz Mohammeda Salaha. 

„Jeśli mam być szczery, to odeszli dlatego, że chcieli. Nie chcieli już dłużej czekać. Historia pokazała, że ich droga okazała się słuszna, ponieważ zrobili niesamowite kariery. Często jednak zdarza się, że młodzi gracze podejmują decyzję pod wpływem impulsu, zamiast spokojnie poczekać na właściwy moment. Bywa, że kariera osób, które „nie mogą się doczekać” idzie w niewłaściwym kierunku”.

„Spędzaliśmy okres przygotowawczy w Azji. Zahaczyliśmy o Indonezję, Tajlandię i Kevin miał udać się wówczas na wypożyczenie do Niemiec. Powiedziałem władzom, że się nie zgadzam i chcę, aby został ze mną. Rozpoczął wówczas kampanię Premier League w wyjściowym składzie. Drugie spotkanie zagraliśmy na Old Trafford, gdzie zremisowaliśmy 0:0. Kevin dostał zaledwie kilka minut i zdecydował, że to za mało i chce odejść. Kiedy jesteś w takim klubie jak Chelsea, ktoś inny natychmiast wskakuje na twoje miejsce. Obaj byli dzieciakami, którzy nie chcieli już czekać. Nie było to zależne ode mnie”. – zakończył trener Romy

Słowa Portugalczyka wydają się z tej perspektywy jak najbardziej racjonalne i zrozumiałe. Czasem wybranie własnej ścieżki i realizowanie się w niej jest o wiele cenniejsze niż próżne czekanie na szansę…