Nigdy nie jest za późno, by zmienić swoje życie. To, że Dele Alli ma bardzo duże możliwości jest jasne. To, że sporą część z nich zdołał po drodze zatracić również. Obecnie Anglik stawia pierwsze kroki w celu powrotu na boisko. O postępach pomocnika wypowiedział się szkoleniowiec Evertonu – Sean Dyche. 

„Radzi sobie bardzo dobrze. W ostatnim czasie wrócił na boisko i pracuje z szkoleniowcami od przygotowania fizycznego i motorycznego. Nie jest jeszcze na odpowiednim poziomie, aby móc dołączyć do pierwszej drużyny. Mamy jednak nadzieję, że wraz z początkiem przyszłego tygodnia będziemy powoli wdrażać go z powrotem”.

„Przed nim wciąż jeszcze sporo pracy, zwłaszcza z uwagi na długą nieobecność. Musi wbić się w odpowiedni rytm pracy. Jego powrót będzie jednak dla nas niezwykle radosny, zwłaszcza po tak pechowej i długiej absencji. Dobra wiadomość jest taka, że wszystko się ugruntowuje i sam Dele czuje się dobrze. Rozmawiałem z nim wcześniej i sam mi to powiedział”. – skwitował Dyche

Nigdy nie mów nigdy – miejmy nadzieję, że ta maksyma będzie przyświecała piłkarzowi na dalszej drodze. Dele Alli w formie to świetny zawodnik, którego z pewnością wszyscy chcielibyśmy zobaczyć ponownie.