Nowa, rekordowa umowa na transmisje Premier League w Anglii została podpisana! Liga zainkasuje aż 6,7 miliarda funtów za prawa do pokazania w telewizji 270 spotkań na żywo co sezon.
Za półtora roku wejdzie w życie nowa umowa na transmisje między Sky i TNT a Premier League. Strony podpisały kontrakt, który da dotychczasowym posiadaczom praw telewizyjnych wyłączność na pokazywanie spotkań angielskiej ekstraklasy na jej rodzimym rynku. Jednocześnie zapłacą one rekordową kwotę, wynoszącą aż 6,7 miliarda funtów.
W ostatnich tygodniach pojawiały się spekulacje, dotyczące wpływu ewentualnej nowej umowy transmisyjnej na tradycyjny blackout, dotyczący spotkań rozgrywanych o 15:00 czasu brytyjskiego (16:00 w Polsce). Dotychczas meczów tych nie można było oglądać w telewizji – miało to chronić mniejsze kluby, zwłaszcza te z niższych poziomów rozgrywkowych. Najczęściej ich starcia rozgrywane są bowiem właśnie o tej porze i wspomniana zasada ma zwiększyć prawdopodobieństwo uczęszczania kibiców na stadiony. Teraz wiemy już, że pod tym względem nie będzie zmian. Nowość stanowi natomiast fakt, że miejsce w telewizji znajdą wszystkie spotkania odbywające się w niedzielę o 14:00 czasu brytyjskiego.
Nowo zawarta umowa zacznie obowiązywać od sezonu 2024/25. Potrwa przez cztery lata. Prawa pozostają w rękach Sky i TNT. Oznacza to, że spotkania Premier League na Wyspach wciąż będą transmitowane na antenach Sky Sports i TNT Sports (dawniej BT Sport). Ci pierwsi pokażą co najmniej 215 z nich. Drudzy – minimum 52. Swój dotychczasowy przydział 20 meczów straci za to Amazon.
Ostatni kontrakt, przedłużony w 2021 roku na niezmienionych warunkach z powodu pandemii koronawirusa, podpisano w 2018 roku. Wówczas najwyższa liga w Anglii zagwarantowała sobie zastrzyk pięciu miliardów funtów. Nowe warunki przebijają ją więc i ustanawiają nowy rekord. Zgodnie z oświadczeniem Premier League kontrakt „zapewnia stabilność finansową profesjonalnym klubom do co najmniej 2029 roku”.

