W sobotę piłkarskim światem w Anglii, zawładnęła informacja, o śmierci ikony tego sportu – Bobby’ego Charltona. Piłkarze, działacze, szkoleniowcy, jak jeden mąż oddawali hołd zmarłemu emerytowanemu piłkarzowi. Na konferencji przed spotkaniem z Kopenhagą, z ust Diogo Dalota padły niezwykle chwytające za serce słowa.
„Miałem ogromne szczęście, że udało mi się go poznać. Kiedy trafiłem do klubu, on często zostawał z nami po spotkaniach niezależnie od wyniku. Zawsze wspierał ciepłymi słowami i motywował mówiąc, że musimy się poprawić. To pokazuje reprezentowane przez lata standardy i pragnienie utrzymania klubu na określonym poziomie”. – mówił Portugalczyk
„Uważam, że to coś, co zawsze powinniśmy mieć na uwadze. Legendy tego klubu wygrywały trofea, rozgrywały najlepsze spotkania i zdobywały ikoniczne bramki. Powinniśmy iść w ich ślady. Sir Bobby był jednym z tych, w których ślady, powinno się iść przez całą karierę” . – skwitował obrońca
Sir Bobby Charlton zmarł 21 października 2023 roku. Do dziś uważany jest za jednego z najlepszych piłkarzy w historii tego sportu.