Harry Kane to jedna z tych postaci, których zastąpienie wydaje się niemal nierealne. Napastnik oprócz kosmicznych liczb był również prawdziwym liderem i duszą drużyny. Jedną z koncepcji odrestaurowania jego pozycji jest inwestycja w jakiś nieoszlifowany diament…

Według The Telegraph, władze Tottenhamu są gotowe do rozpoczęcia rozmów z Nottingham Forest, w sprawie transferu Brennana Johnsona. Klub pragnie tym ruchem zagwarantować bezpieczną przyszłość ofensywy i bacznie doglądać rozwoju piłkarza. Zawodnik wyceniany jest na 50 milionów funtów.

Walijczyk w minionej kampanii zdołał w 38 występach strzelić osiem bramek i zanotować trzy asysty. Wciąż pozostaje jednym z najpilniej śledzonych, młodych piłkarzy w lidze. Ciężko jednoznacznie określić prawdopodobieństwo ruchu, z uwagi na dość wysoką cenę. Nottingham może być również mało przyjaźnie nastawione do sprzedaży, z uwagi na kończące się okno i brak odpowiednich alternatyw.

Niewątpliwie, Tottenham potrzebuje snajpera z krwi i kości, jeśli marzy o powrocie do europejskich pucharów. Johnson to jeden z największych brytyjskich talentów na tej pozycji, więc kto wie…