Pomimo ponad roku po zmianie właścicieli sytuacja w Chelsea wciąż jest niejasna na wielu płaszczyznach. W klubowych biurach pojawiło się sporo nowych twarzy i jak się okazuje to nie koniec roszad w sztabie rekrutacyjnym. Klub opuścił dyrektor techniczny, który pracę rozpoczął w grudniu zeszłego roku.

O kolejnych przetasowaniach na szczeblach dyrektorskich w Chelsea poinformował Nathan Gissing. Dziennikarz zdradził, że prace w The Blues zakończył Christopher Vivell. Niemiecki dyrektor ma obecnie być odsunięty od pełnienia obowiązków, ale wciąż widnieje na liście płac w związku z okresem wypowiedzenia. Informacje podane przez Gissinga potwierdził już także Nizaar Kinsella oraz Liam Twomey.

Vivell do Londynu przeprowadził się pod koniec zeszłego roku i początkowo przejął obowiązki, za które w przeszłości odpowiadał Petr Čech. W trakcie swojej pracy dla The Blues pomagał on również przy transferach. Miał także zapewniać spore wsparcie dla Grahama Pottera, gdy ten był trenerem londyńskiej ekipy.

Nizaar Kinsella przekonuje, że w przyszłości Niemiec miał stanąć na czele siatki klubów budowanej przez właścicieli Chelsea. Ostatecznie jednak zdecydował się na przedwczesne opuszczenie klubu. Dziennikarz Standardu twierdzi, że powodem takiej decyzji był brak jasnej roli w obecnym sztabie.

Jeśli chodzi o obecne ruchy The Blues to odpowiadają za nie w szczególności dwaj dyrektorzy sportowi, Paul Winstanley oraz Laurence Stewart. Pomagać ma im także m.in. Joe Shields, który w szczególności zajmuje się wyszukiwaniem młodych talentów, które hurtowo sprowadzane są na Stamford Bridge. Todd Boehly i jego współpracownicy dalej są na bieżąco informowani o strategii Chelsea na rynku, ale nie angażują się już tak mocno w transfery jak dawniej.